Przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym, a na widok policjanta zatrzymującego go do kontroli drogowej gwałtownie przyśpieszył. Powodem ucieczki okazał się wcześniej spożyty alkohol i obawa utraty prawa jazdy.
Policjanci radzyńskiej drogówki na drodze krajowej numer 19 w miejscowości Turów prowadzili kontrolę prędkości. Jednym z kierujących, który w tym miejscu przekroczył dozwoloną prędkość był mężczyzna jadący citroenem. Kierujący poruszał się w terenie zabudowanym z prędkości 82 km/h. Na widok policjanta nakazującego zatrzymanie zignorował dawane mu sygnały do zatrzymania, a następnie przyspieszył i odjechał w kierunku Radzynia Podlaskiego.
Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg. Uciekający citroenem mężczyzna jechał bardzo niebezpiecznie stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Okazało się, że za kierownicą citroena znajdował się 26-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica. Powodem ucieczki jak się tłumaczył był wcześniej spożyty alkohol oraz obawa utraty prawa jazdy.
Kierujący został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Od mężczyzny została również pobrana krew do badań co pozwoli ustalić dokładną zawartości alkoholu w organizmie. 26-latek mundurowych przekonywał, że gdyby miał mocniejszy silnik zdołał by uciec i uniknąć odpowiedzialności.
– Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Kierowanie samochodem będąc w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast nie zatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczka zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenia – wyjaśnia aspirant Piotr Mucha