Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 42-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie rozboju na szkodę 44-latka, z którym wcześniej pił alkohol. Łupem sprawcy padły pieniądze oraz posiadane przez pokrzywdzonego przedmioty na łączną kwotę ponad 2,5 tysiąca złotych. Za popełniony czyn grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłą środę dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące rozboju na szkodę 44-letniego mieszkańca gminy Międzyrzec Podlaski. Z przekazanych informacji wynikało, że do zdarzenia doszło dzień wcześniej w jednym z mieszkań na terenie miasta, a mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy.
Z ustaleń policjantów wynikało, że do rozboju doszło podczas libacji alkoholowej, do której dołączył nieznany pokrzywdzonemu mężczyzna. Gdy alkohol się skończył ten zażądał od 44-latka pieniędzy. Kiedy usłyszał odmowę zaatakował pokrzywdzonego bijąc go i kopiąc. Zabrał też należącą do niego gotówkę, a także posiadany telefon i obrączkę.
Policjanci realizujący czynności w sprawie ustalili personalia mężczyzny podejrzanego o udział w zdarzeniu. Okazało się, że jest to 42-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia oraz doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
– Przed weekendem Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek Policji i prokuratury zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Za popełnione czyny grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności – poinformowała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.