Policjantem jest się 24 godziny na dobę. Taki przykład dał inspektor Jerzy Czebreszuk – I Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie. Dzięki postawie Komendanta w czasie wolnym od służby udało się w porę przerwać jazdę pijanego kierowcy, który miał w organizmie niemal 2,5 promila alkoholu.
Policjanci wielokrotnie potwierdzali, że służą społeczeństwu 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Dzięki czujności funkcjonariuszy udaje się pociągnąć do odpowiedzialności sprawców wielu przestępstw, czy wykroczeń. To pokazuje, że policjanci są zawsze gotowi nieść pomoc i służyć obywatelom.
Jako, że przykład idzie z góry, to podobnie było w przypadku inspektora Jerzego Czebreszuka – I Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie. W piątek przed godziną 21:00 na jednej z ulic w Białej Podlaskiej, kiedy Komendant był w czasie wolnym od służby, zauważył osobowego peugeota. Kierowca pojazdu wraz z pasażerem wyrzucili butelki po alkoholu przez okno, nastepnie auto ruszyło. Komendant zatrzymał peugeota, a kiedy okazało się, że kierowca prawdopodobnie jest nietrzeźwy odebrał mu kluczyki.
Wezwani na miejsce policjanci zbadali trzeźwość mężczyzny. Okazało się, że 35-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej w organizmie miał prawie 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a jego samochód został odholowany na parking strzeżony. 35-latek stracił już prawo jazdy.
– Przypominamy konsekwencje prawne jazdy w stanie nietrzeźwości: Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15; Świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 000 złotych; Zagrożenie karą do 2 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia młodszy aspirant Kamil Karbowniczek.