Pokłonili się przed Królową Podlasia

15 sierpnia tradycyjnie w Kodniu miało miejsce jedno z największych świąt w naszym regionie –  odpust parafialny w tamtejszym sanktuarium. Uroczystą mszę świętą odprawił JE ks biskup siedlecki Kazimierz Gurda, a towarzyszyli mu Prowincjał Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Polsce o. prof. UAM dr hab. Paweł Zając OMI oraz miejscowi ojcowie. W uroczystościach wzięli udział także nasi parlamentarzyści: senator Grzegorz Bierecki i poseł Dariusz Stefaniuk oraz europoseł Beata Mazurek. Do Kodnia przybyli również wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk i przewodniczący sejmiku woj. lubelskiego Jerzy Szwaj oraz bialski radny Dariusz Litwiniuk.

Uroczystości odpustowe w Kodniu, jak co roku przywiodły do południowopodlaskiego miasteczka tłumy mieszkańców i pielgrzymów z całej Polski. Szczególne świętowanie zaczęło się już w niedzielę 14 sierpnia. O godzinie 12 odprawiono uroczystą mszę świętą na rozpoczęcie odpustu, a po mszy miała miejsce Droga Krzyżowa i Nieszpory Maryjne. Następnie odbyła się uroczysta procesja na Kalwarię, gdzie pierwszą z mszy odpustowych odprawił biskup Grzegorz Suchodolski. Msza zakończyła się różańcem, po którym odśpiewano Apel Maryjny.

Nowy dzień poświęcony Królowej Podlasia rozpoczęła o północy Pasterka Maryjna, a nad ranem odśpiewano Godzinki. O 11:45 rozpoczęła się procesja z Bazyliki na Kalwarię, gdzie odbyła się główna msza odpustowa pod przewodnictwem biskupa Kazimierza Gurdy.

„Uroczystość Wniebowzięcia NMP wzbudza w nas wierzących wielką radość. Oto ta, która zrodziła Bożego Syna, zostaje wzięta do nieba. (…) Maryja wypełniła w dziele naszego syna niezwykłe zadanie. Zrodziła Bożego Syna, który nas zbawił, który prowadzi nas drogą zbawienia, który sprawia, że nasze serce zostaje oczyszczone z grzechów.  (…) To, że Maryja została wzięta z duszą i ciałem do nieba nie oznacza, że jej historia na ziemi dobiegła końca. Ona w dalszym ciągu uczestniczy w historii zbawienia człowieka realizowanej przez Jezusa Chrystusa przez wszystkie wieki w Jego Kościele. Maryja w dalszym ciągu jest obecna pośrod uczniów Chrystusa (…) Maryja jest obecna także w Kodniu, w obrazie, którego historia jest nam wszystkim znana, od czasów jego pojawienia się za przyczyną księcia Mikołaja Sapiehy. (…) Od prawie 400 lat towarzyszy Maryja w kodeńskim obrazie wiernym mieszkającym nad Bugiem, zarowno na jednym jak i na drugim jego brzegu. Towarzyszy wiernym obrządku łacińskiego, unickiego jak i prawosławnego. Towarzyszy wyderzeniom radosnym i trudnym. Jak bardzo była czczona Maryja w kodeńskim obrazie i jak bardzo była związana ze swoim ludem, świadczy fakt, ze już prawie 300 lat temu, bo 15 sierpnia 1723 roku jej obraz został ozdobiony koronami papieskimi. Była to trzecia koronacja po Częstochowie i Trokach na terenie Rzeczypospolitej. (…) Bracia i siostry obecny czas jest dla wszystkich uczniów Chrystusa czasem próby. Matka Kodeńska, która od 400 lat przyjmowała każdego tak i teraz czeka na każdego, kto do niej przybędzie. O tej charakterystycznej cesze sanktuarium kodeńskiego mówił ojciec Paweł w rozmowie z Ojcem Świętym Franciszkiem z racji poświęcenia nowych koron przygotowanych na jubileusz. Ojciec Święty Franciszek był tym charyzmatem kodeńskiego sanktuarium bardzo zainteresowany. Dzisiejszy świat podzielony politycznie i religijnie potrzebuje jedności. O tę jedność wołają dwa prowadzące wojnę narody Rosja i Ukraina, ale także i nasza Ojczyzna, bo wiemy dobrze czym wojna jest i jej nie pragnie. Dlatego przychodzimy tu do Matki Wszelkiej Jedności, by burzyć podziały i budować jedność. Za tę opiekę Maryi chcemy podziękować. Jedną z form wdzięczności jest fakt przygotowania koron i jej koronacji. Pragniemy w przyszłym roku 15 sierpnia ozdobić obraz nowymi koronami. Zostały one poświęcone przez Ojca Świętego Franciszka na audiencji w Rzymie. Nowe korony zawierają dary serca wielu wiernych, jako dowód ich wdzięczności za otrzymane łaski. Ten zbliżający się rok będzie rokiem jubileuszowym, będzie rokiem przygotowania – mówił w homilii JE ksiądz biskup Kazimierz Gurda.

Przypomnijmy, że jednym z fundatorów koron jest senator Grzegorz Bierecki, który w ten sposób pragnął podziękować Królowej Podlasia za opiekę i łaskę.

 

 

 

Fot. oblaci.pl