Rząd spełnia obietnice. Minimum 22,8 zł na godzinę

Od 1 stycznia 2023 roku minimalne miesięczne wynagrodzenie będzie wynosić 3490 a minimalna stawka godzinowa 22,80 złotych. Rząd przyjął specjalne rozporządzenie w tej sprawie. – Rządy, które przez lata akceptowały pracę za 5 zł za godzinę, naprawdę nie są warte złamanego grosza – powiedział premier Mateusz Morawiecki, przypominając, jak wyglądały stawki w czasach rządów Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej. 

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier przedstawił ofertę pracy z czerwca 2014 r., w której stawka godzinowa to… 2,4 zł brutto na godzinę.

– To jest oferta pracy z czasów rządów Tuska. 4 zł, 5 zł – ja myślałem, że to były te stawki, które były najniższymi. Otóż okazuje się, że było jeszcze gorzej – powiedział Morawiecki. – Rządy, które przez lata akceptowały pracę za 5 zł za godzinę, naprawdę nie są warte złamanego grosza – dodał premier.

Mateusz Morawiecki podkreślił, że „płaca minimalna powinna być swego rodzaju drogowskazem zarówno dla pracodawców, jak również dla instytucji publicznych, a przede wszystkim pokazuje właśnie to, w jaki sposób chcemy, by kształtowane były relacje płacowe na rynku, jak mają się odnosić w szczególności do tych, którzy najmniej zarabiają”. Według szefa rządu najlepsze do życia kraje to takie, gdzie nierówności płacowe są relatywnie niewielkie.

– Jednym z głównych naszych celów było właśnie zmniejszanie tych wszystkich kwestii, które wiążą się ze skrajnymi nierównościami i dlatego od samego początku przystąpiliśmy do znaczącego skokowego, można powiedzieć, podnoszenia płacy minimalnej – powiedział premier. – W ten sposób chcemy jednocześnie pracować dalej nad tym, żeby płace Polaków rosły, żeby netto płacy Polaków rosło jeszcze bardziej, żeby wynagrodzenia były jak najbardziej godne w tym szalenie trudnym czasie putinflacji, która szaleje w całej Europie – dodał.

Źródło: TVP Info Autor: red.
Fot. KPRM