To bardzo ważny dzień nie tylko dla Lublina, ale dla całej Polski Wschodniej. W stolicy naszego województwa otwarto nową siedzibę PGE Polskiej Grupy Energetycznej. To oznacza nie tylko symboliczne, ale faktyczne przeniesienie władz państwowej spółki z Warszawy do Lublina. „To kolejny krok ku dekoncentracji spółek i instytucji” – mówi nam uczestniczący w wydarzeniu senator Grzegorz Bierecki.
O przenosinach PGE Polskiej Grupy Energetycznej z Warszawy do Lublina mówiło się już od wiosny. Władze spółki przyznawały, że wpływ na tę decyzję ma duży potencjał ludzki, którym dysponuje nasze województwo. Chodzi o świetnie wykwalifikowanych pracowników, których w Warszawie przy takim natężeniu występowania tam różnych instytucji najzwyczajniej brakuje.
Na problem ten od lat zwracał uwagę senator Grzegorz Bierecki, zaznaczając, że taka dekoncentracja przynosi wymierne korzyści zarówno stolicy, jak i regionom. Od lat tak to wygląda na zachodzie Europy, a dzięki inicjatywom między innymi senatora Biereckiego, zaczyna funkcjonować w Polsce.
To właśnie Bierecki zainspirował do pierwszych przenosin instytucji centralnej poza stolicę. Z inicjatywy senatora Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur przeniósł jeden z wydziałów Inspektoratu do Białej Podlaskiej, tworząc tym samym wiele miejsc pracy i zyskując wielu doskonałych pracowników, na których nie miałby szans w Warszawie. A przypomnijmy, że PGE jest jednym z największych pracodawców w Polsce. Spółka zatrudnia ponad 40 tysięcy osób w ponad dwustu miastach w całej Polsce, teraz z pewnością w Lublinie będzie ich znacznie więcej.
Senator Bierecki w rozmowie z naszym portalem zaznacza, że przez lata nie było woli o planów na przeprowadzanie takiej dekoncentracji, ale teraz to się zmienia. Poniekąd to efekt zmian do jakich doszło na skutek pandemii koronawirusa i przejścia wielu instytucji na pracę zdalną. Pandemia pokazała, że nie wszystko musi dziać się w Warszawie.
Co ciekawe już w 2018 roku Grzegorz Bierecki, w jednym z artykułów pytał:
„Co sprawia, że Trybunał Konstytucyjny jest w Warszawie, a nie w Lublinie? Czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta mógłby być w Łodzi, a Główny Urząd Statystyczny w Radomiu? Lista podobnych pytań może być długa. Nieliczne przykłady ulokowania poza Warszawą centralnych instytucji wiosny nie czynią. Życie administracyjne i polityczne wciąż się skupia wyłącznie w stolicy, która odrywa się ekonomicznie i kulturowo od reszty kraju. Choć mamy we wszystkich ośrodkach regionalnych (a także mniejszych miastach, dawniej wojewódzkich) szkoły wyższe kształcące kadry wyspecjalizowane w organizacji, zarządzaniu i administracji, to młodzi ludzie, aby zrobić karierę, skazani są na migrację do stolicy, nie mogąc zrealizować swoich marzeń w rodzinnym mieście.”.
Dzisiejsza uroczystość pokazuje, że słowa senatora były ziarnem, które wydaje plon. Czekamy na kolejne tego typu odważne decyzje.
W uroczystym otwarciu nowej siedziby PGE Polskiej Grupy Energetycznej w Lublinie oprócz Grzegorza Biereckiego i prezesa spółki Wojciecha Dąbrowskiego uczestniczyli m.in. wiceminister finansów Artur Soboń i europosłanka Elżbieta Kruk, a także władze województwa: marszałek Janusz Stawiarski i wojewoda Lech Sprawka.
– Myślę, że dziś wspólnie pokazaliśmy, że warto walczyć o Polskę Wschodnią i z niecierpliwością czekam, na odważne decyzje o kolejnych przenosinach. Jestem pewien, że warszawskie instytucje nie będą tego żałować, bo mamy świetnych pracowników, za których mogę z czystym sercem ręczyć – podsumowuje Bierecki.
