Jednym z gości wczorajszego programu „Minęła 20” był nasz poseł i były prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk. Z czystym sercem trzeba przyznać, że popularny „Stefan” to nasz coraz bardziej rozpoznawalny „towar eksportowy”. Poseł, choć w parlamencie zasiada dopiero pierwszą kadencję, nie daje sobie dmuchać w kaszę, a podczas dyskusji z niezwykłym spokojem rozstawia po kątach dużo bardziej doświadczonych polityków parlamentarzystów opozycji. Tak było i tym razem.
Podczas programu doszło do merytorycznej sprzeczki między posłem PiS i senatorem Kazimierzą Kleiną (politykiem, który w parlamencie zasiada od czterech kadencji). Polityk PO zasugerował, że PiS źle wydatkuje pieniądze z tzw. zielonych certyfikatów.
Poseł Dariusz Stefaniuk udzielił natychmiastowej riposty:
– Panie Senatorze, to jest powtarzane przez nas w każdym programie, a Wy z uporem maniaka powtarzacie ciągle to samo. Jeżeli chodzi o certyfikaty zielone i dochód z tych certyfikatów trafia do budżetu państwa. Tylko wy mówicie, że to są źle wydane pieniądze i nic nie było zmodernizowane, to dobrze Pan wie, dobrze Pan kiwa teraz głową, że co roku, rząd Polski, tak samo jak i Wasz rząd, musi przesyłać raport Komisji Europejskiej. A teraz niech Pan mi powie kiedy Komisja Europejska powiedziała, że ten raport jest fałszywy i źle wydaliśmy te pieniądze. Nigdy tak nie było. Opowiada Pan bajki i liczy na to, że nikt tego nie będzie sprawdzał – grzmiał Stefaniuk, a Kleinie pozostało wyłącznie przytakiwanie i kiwanie głową. Zresztą zobaczcie sami.
I tak trzeba rozmawiać z kłamcami z #PartiaOszustów!
Dobra robota pośle #Stefaniuk 👏👍💪 pic.twitter.com/OTTo0C8eK6— Marcin Henka 🇵🇱💯 #BabiesLivesMatter (@MarcinHenka) September 26, 2022