Do tymczasowego aresztu trafił 20-latek z Białej Podlaskiej, podejrzany o posiadanie znacznej ilości narkotyków. W jego mieszkaniu kryminalni zabezpieczyli marihuanę i mefedron, które wystarczyłyby do sporządzenia pół tysiąca porcji dealerskich narkotyków. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 20-letni mieszkaniec miasta w miejscu swojego zamieszkania posiada znaczną ilość narkotyków. Gdy funkcjonariusze weszli do jego mieszkania, potwierdzili posiadane informacje.

W trakcie przeszukania policjanci ujawnili plastikowy pojemnik z krystaliczną substancją oraz susz. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to marihuana oraz mefedron. Wystarczyłaby do sporządzenia pół tysiąca porcji dealerskich tych narkotyków. Funkcjonariusze ujawnili też wagi i woreczki z zapięciem strunowym. Nielegalne środki zostały zabezpieczone, natomiast 20-latek zatrzymany do wyjaśnienia.

– Kryminalni zabezpieczyli też należącą do mężczyzny gotówkę, na poczet przyszłych kar i grzywien. Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek Policji i Prokuratury zastosował wobec 20-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami posiadanie znacznej ilości narkotyków zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

To już kolejna w ostatnich dniach akcja bialskich policjantów przeciwko dilerom. Przed weekendem bialscy kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową uzyskali informację, że 48-letni mieszkaniec miasta posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na jednej z ulic Białej Podlaskiej. Wówczas potwierdziły się przypuszczenia funkcjonariuszy. W kurtce 48-latka ujawnili woreczki z białym proszkiem, a także susz. Po przeprowadzeniu wstępnego badania ustalili, że zabezpieczona substancja to amfetamina, która wystarczyłaby do sporządzenia ponad 200 porcji dealerskich tego narkotyku oraz marihuana.