– Zdaję sobie sprawę, że ataki na mnie i cały Urząd Gminy Kodeń, mogą być dalej podsycane i inspirowane. Sprawa „kurników” jest w ocenie wielu, wstępem do rozpoczynającej się już kampanii przed wyborami parlamentarnymi i samorządowymi. Ma ona na celu wypromowanie osób stojących na czele protestów, które z pewnością będą kandydować w nadchodzących wyborach. Strzeżmy się fałszywych proroków – napisał w specjalnym oświadczeniu wójt gminy Kodeń Jerzy Troć.
Włodarz gminy ustosunkował się do zarzutów i spekulacji medialnych na temat przemysłowych ferm drobiu, jakie mają pojawić się w okolicach Kodnia.
– Nie wiem, jak zakończą się postępowania przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym w związku z aktualnymi trzema lokalizacjami ferm drobiu w Kopytowie, Kątach i Zahaciu. Wiem jednak, że niezależnie od jej wyników decyzje SKO zrealizujemy. Bowiem wójt ma obowiązek działać na podstawie litery prawa – napisał Troć.
– Wiem także, że zgodnie z wolą społeczności kodeńskiej nie podejmę pozytywnych decyzji odnośnie lokalizacji na terenie gminy Kodeń żadnych innych ferm nastawionych na przemysłowy chów zwierząt, w tym drobiu – zapewnił włodarz gminy.
Jerzy Troć przypomniał, że17 lutego została przyjęta uchwała przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Gminy Kodeń. Wójt podkreśla, że stało się dzięki wspólnej pracy z Radą Gminy Kodeń.
– Jej uchwalenie pozwala wójtowi na powstrzymanie procedury wydania decyzji o warunkach zabudowy na okres do 9 miesięcy. Decyzja o warunkach zabudowy jest niezbędna do otrzymania pozwolenia na budowę – oświadczył Jerzy Troć. – W momencie przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla gminy Kodeń z wyłączeniem możliwości budowy przemysłowych obiektów hodowli zwierząt, ostatecznie zamkniemy sprawę takich inwestycji na naszym terenie – dodał.
Jerzy Troć poinformował także, że w zmienianej na dzisiejszym posiedzeniu uchwale budżetowej na 2023 rok wyodrębniona została kwota 200 000 złotych na przygotowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jednocześnie w wieloletniej prognozie finansowej stworzone zostało przedsięwzięcie obejmujące lata 2023-2024 dotyczące miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego o łącznych nakładach finansowych w wysokości 500 000 zł, czyli na kolejny 2024 rok gmina przewiduje na jego ukończenie 300 000 zł.
– Zdaję sobie sprawę, że ataki na mnie i cały Urząd Gminy Kodeń, mogą być dalej podsycane i inspirowane. Sprawa „kurników” jest w ocenie wielu, wstępem do rozpoczynającej się już kampanii przed wyborami parlamentarnymi i samorządowymi. Ma ona na celu wypromowanie osób stojących na czele protestów, które z pewnością będą kandydować w nadchodzących wyborach. Strzeżmy się fałszywych proroków – zaapelował wójt gminy Kodeń.