Senat jednogłośnie przyjął poprawki senatora Grzegorza Biereckiego dotyczące zmiany stopnia amortyzacji i wskaźnika bezrobocia dla nowych inwestycji na obszarach miast powiatowych. Oznacza to, pakiet dotyczący przyśpieszonej amortyzacji na terenach zagrożonych bezrobociem został rozszerzony o takie miejscowości jak Biała Podlaska. To świetna wiadomość dla mieszkańców, bo oznacza, że inwestorzy będą mieli dużo większą zachętę, by inwestować w naszym mieście. To z kolei większa szansa na nowe miejsca pracy i rozwój regionu.
Warto zauważyć, że poprawki zgłoszone przez senatora Grzegorza Biereckiego zostały pozytywnie ocenione przez senacką komisję budżetu i finansów publicznych, a później przez ogół senatorów. Głosowali za nimi wszyscy obecni na sali senatorowie – 96 osób, co świadczy o tym, że Biereckiemu, który przedstawiał projekt zmian udało się przekonać wszystkich obecnych na sali. Przy obecnym układzie sił i wielkim spolaryzowaniu sceny politycznej to ogromny sukces. Najważniejsze, że skorzysta na tym Biała Podlaska.
– Jednym z celów ustawy jest wspomaganie procesów inwestycyjnych w regionach słabo rozwiniętych gospodarczo. W tej grupie należy uwzględnić gminy miejskie na prawach powiatów grodzkich, których rozwój został zakłócony znacząco po utracie statusu miast wojewódzkich. Stanowią one lokalne stolice małych regionów ze znacznym potencjałem i terenami inwestycyjnymi, ale nie spełniają wskaźnika 150% stopy bezrobocia i 80 % dochodów na mieszkańca. Wstępna analiza pokazuje, że takie miasta jak Zamość, Łomża, Biała Podlaska, Ciechanów, Elbląg czy Włocławek nie spełnią pierwszego wskaźnika 150 % stopy bezrobocia. Podobnie rzecz się ma z wieloma miastami średniej wielkości. Te małe regiony stanowią komplementarną całość z gminami w ramach wspólnoty interesów – żyją w lokalnej symbiozie i ważną rzeczą państwa jest te procesy wspierać. Dobrze rozwijające się średnia miasta oddziaływają na społeczności lokalne w sferze niematerialnej w sposób, którego gminy nie są w stanie unieść samodzielnie. Do tej sfery należy zaliczyć edukację, sztukę, tradycję, komunikację czy integrację w ramach małych ojczyzn. Uwzględnienie tych poprawek będzie bardzo korzystne dla zrównoważonego rozwoju tych małych społeczności – czytamy w uzasadnieniu przedstawionym przez senatora Grzegorza Biereckiego.
Jak dowiadujemy się z uzasadnienia, na korzyść takiego rozwiązania przemawiają ostatnie procesy migracyjne kapitałów inwestycyjnych w Europie Zachodniej. Raporty wielu instytucji finansowych pokazują chociażby jak odpływa kapitał inwestycyjny z Niemiec, a wiele niemieckich firm małych i średnich przenosi zakłady produkcyjne poza Niemcy z uwagi na obciążenia, jakie zostały na nie nałożone w sferze podatków, administracji i braku pracowników. W interesie Polski jest, aby ten kapitał, te firmy trafiły do Polski zamiast np. na Słowację, do Czech, Rumunii czy Bułgarii. Perspektywa pięcioletniego okresu zwrotu kapitału jest łakomym bonusem przyciągającym inwestorów.
– Teraz kiedy zmieniają się lokalizację inwestycji, bo cała UE pracuje nad przybliżaniem inwestycji zakładów na terytorium UE z odległych krajów. Polska i kraje Europy Środkowej są beneficjentem wydarzeń pocovidowych. Wychodzimy z inicjatywą, by skierować ten strumień w miejsca, w których takie inwestycje są bardzo potrzebne. W miejsca gdzie mamy wysokie bezrobocie, gdzie potrzebujemy impulsu rozwojowego, to dobra inicjatywa, za którą bardzo panu posłowi dziękuję. Myślę, że warto jednak przy tej okazji popracować nad zmianą wskaźników i spojrzeć na problem tych dawnych miast wojewódzkich, które przy tak przyjętych wskaźnikach nie będą mogły z tego skorzystać. One dysponują infrastrukturą potrzebną przy tego typu inwestycjach. Te miasta dawne wojewódzkie niestety są w tej chwili w sytuacji wyludniania się, depopulacji i ucieczki kapitału, stąd te zmiany to dla nich szansa na przyciągnięcie inwestorów – tłumaczył podczas posiedzenia senator Grzegorz Bierecki.