Ruszyły wypłaty dla rolników za sprzedaną pszenicę i grykę. Proces idzie bardzo sprawnie

Trwa przekazywanie środków na konta producentów rolnych, którzy ubiegali się o wsparcie w związku ze sprzedażą między 15 kwietnia a 15 lipca 2023 r. pszenicy lub gryki. Dotychczas 4,6 tys. rolników otrzymało blisko 100 mln zł. Pomoc pochodzi z budżetu krajowego.

Przypominamy, że do 31 lipca 2023 r. biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmowały wnioski od producentów pszenicy i gryki, którzy sprzedali ziarno między 15 kwietnia a 15 lipca 2023 r. O taką pomoc ubiega się ponad 117,5 tys. rolników. Od 4 sierpnia na konta 4,6 tys. z nich wpłynęło już blisko 100 mln zł.

O pomoc mogli się ubiegać producenci pszenicy lub gryki, którzy złożyli w 2022 roku wnioski o dopłaty bezpośrednie i wykazali uprawy (maksymalnie 300 ha) tych roślin, a ziarno sprzedali w okresie od 15 kwietnia do 15 lipca 2023 r. Co istotne, nabywcą musi być podmiot uprawniony do skupu i przetwarzania zboża lub obrotu nim, a także podmiot kupujący ziarno w związku z prowadzoną produkcją zwierzęcą. Transakcja musi zostać potwierdzona fakturą VAT, jej duplikatem lub fakturą VAT RR.

Wysokość wsparcia jest zróżnicowana. W przypadku pszenicy istotny jest termin sprzedaży zboża, a jeśli chodzi o grykę, pod uwagę bierze się również województwo, w którym położone jest gospodarstwo ubiegającego się o wsparcie. Stawki dofinansowania to:

– 2 200 zł/ha pszenicy – w przypadku jej sprzedaży między 15 kwietnia a 14 maja 2023 r.;

– 3 025 zł/ha pszenicy – w przypadku jej sprzedaży między 15 maja a 15 lipca 2023 r.;

– 875 zł/ha gryki – w przypadku upraw położonych w województwach lubelskim i podkarpackim;

– 805 zł/ha gryki – w przypadku upraw położonych w województwach małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim i podlaskim;

– 700 zł/ha – w przypadku upraw położonych w pozostałych województwach

Pomoc nie może przekroczyć:

– iloczynu stawki pomocy i powierzchni upraw pszenicy lub gryki, do której producent rolny otrzymał dopłaty bezpośrednie za 2022 r. (jednak nie więcej niż 300 ha); przy czym powierzchnia ta będzie pomniejszona o tę, do której rolnik otrzymał wsparcie w ramach wcześniejszego naboru wniosków, który zakończył się 30 czerwca;

– iloczynu stawki pomocy oraz powierzchni upraw. Powierzchnię tę oblicza się jako iloraz liczby ton pszenicy lub gryki wynikającej z załączonych faktur i współczynnika 5,5 (w przypadku pszenicy) lub 1,6 (w przypadku gryki).

Gdy o wsparcie ubiegają się rolne spółdzielnie produkcyjne lub spółdzielnie rolników, należy pamiętać o wymogu przejścia przez nie w okresie trzech lat poprzedzających złożenie wniosku o wsparcie specjalnego badania, o którym mówi Prawo spółdzielcze. W przypadku tych organizacji limit dofinansowania obliczany jest jako iloczyn liczby jej członków i 300 ha.

Budżet wynosi 2 mld zł. Jeżeli okaże się, że pula środków nie będzie wystarczająca, zostanie ona zwiększona, tak aby wszyscy, którzy spełniają warunki do otrzymania pomocy, ją uzyskali.

O tym, że proces przebiega bardzo sprawnie poinformował na Twitterze minister rolnictwa Robert Telus.

Przypomnijmy, że o to, by m.in. te środki nie były zagrożone zabiegali niedawno w Senacie senator Grzegorz Bierecki i Krzysztof Mróz z PiS, którzy głośno sprzeciwili się przesunięciu pieniędzy przeznaczonych dla rolników na inne cele, co postulowała Platforma Obywatelska. Zdecydowana reakcja senatorów Biereckiego i Mroza sprawiła, że PO wycofała się z tego pomysłu i dziś rolnicy mogą otrzymywać należne im wsparcie.

Źródło: ARiMR, podlaski.info