Znęcali się nad swoimi bliskimi, trafili za kratki

Na 3 miesiące do aresztu trafili dwaj mężczyźni w wieku 56 i 68-lat, którzy znęcali się nad członkami swojej rodziny. W obu przypadkach oprócz agresji słownej dochodziło do przemocy fizycznej. Mało tego jeden ze sprawców sięgnął nawet po nóż. Za przestępstwo znęcania grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Miniony tydzień to wzmożona praca parczewskich mundurowych w stosunku do sprawców przemocy domowej. Policjanci wdrożyli procedury niebieskich kart, sporządzili kwestionariusze szacowania ryzyka w wyniku czego zatrzymali pięciu mężczyzn, w stosunku do których prowadzą postępowania, w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się na członkami swoich rodzin.  Z czego w stosunku do dwóch sąd zastosował tymczasowy areszt.

Funkcjonariusze ustalili, że 56 – letni mieszkaniec gminy Siemień znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną oraz synem. Bliscy nie chcieli zgłaszać sprawy na policję, jednak podczas ostatniej awantury domowej 56 – latek sięgnął po nóż i groził swojemu synowi pozbawieniem życia. Ponadto mężczyzna będąc w stanie nietrzeźwości od dłuższego czasu w trakcie kłótni wyzywał członków rodziny  słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe. W rodzinie notowano również interwencje policji. 56 – latek był już wcześniej karany za stosowanie przemocy, dlatego na wniosek Prokuratury Rejonowej w Parczewie, sąd zastosował w stosunku do mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Kolejny odizolowany sprawca przemocy to 68 – letni mieszkaniec gminy Sosnowica. Mężczyzna znęcał się nad swoja żoną. Sprawę zgłosiła córka kobiety, która w słuchawce telefonu usłyszała że została pobita przez ojca. Kobieta chciała, aby nikt spoza rodziny nie dowiedział się o zaistniałej sytuacji dlatego zadzwoniła do córki. Ta nie zamierzała bagatelizować sprawy i zadzwoniła na numer alarmowy oraz osobiście złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez ojca. Policjanci ustalili, że pomiędzy małżeństwem często dochodziło do kłótni i awantur. Jednak ostatnia interwencja mundurowych zakończyła się hospitalizacją 66 -latki. Kobieta w trakcie szarpaniny  została uderzona przez będącego pod działaniem alkoholu męża otwartą dłonią w twarz i posiadała liczne zasinienia. Policjanci na miejsce wezwali ratowników medycznych, którzy przetransportowali 66 – latkę do szpitala.

W trakcie przesłuchania oświadczyła, że niejednokrotnie mąż naruszał jej nietykalność cielesną, szarpał za ubrania i kopał po całym ciele. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przez policjantów oraz prokuratora, sąd w stosunku do 68 – latka zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

– Nie bądź obojętny na ludzką krzywdę powiedz STOP PRZEMOCY, reaguj, powiadom służby! Wykaz aktualnych danych teleadresowych znajdziesz na naszej stronie internetowej w zakładce Prewencja/Przemoc w rodzinie – przypomina sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.

Źródło: KPP Parczew
Fot. KPP Parczew