Chleb na śmietniku – tak szanują pracę i polski obyczaj. Co na to kandydaci Tuska z Południowego Podlasia?

Przed kamerami całują dożynkowy bochen, udając, że obchodzi ich święta, polska tradycja. Kiedy nikt nie widzi – wyrzucają chleb na śmietnik. Zdjęcie chleba na śmietniku, wykonane podczas ostatniej konwencji Platformy Obywatelskiej wywołało oburzenie w całej Polsce. Ciekawe, jak aferę przyjęli kandydaci opozycji w naszym regionie. Część z nich, szczególnie zaś ci z Trzeciej Drogi, czyli układu PSL z liberałami od Hołowni, pojawiają się na dożynkach, mówią o polskości, chrześcijaństwie i poszanowaniu naszych obyczajów…

W weekend Platforma Obywatelska urządziła w Tarnowie konwencję. Jeden z miejscowych piekarzy przygotował dla Donalda Tuska specjalny chleb. Ogranizatorzy przyjęli go, podziękowali i… wyrzucili na śmietnik, co uwiecznił reporter Tarnowska.tv.

Stałymi gośćmi dożynek w naszym regionie są kandydaci Tuska. Za takich należy uznać wszystkich, którzy startują do parlamentu pod sztandarami „antypis”. Szczególnie dużo o chrześcijaństwie, tradycji, związkach z polską wsią mówią politycy Trzeciej Drogi – czyli po prostu PSL-owcy, którzy weszli w układ z partią liberała Hołowni. Wszyscy wiedzą, że kiedy przyjdzie co do czego, będą głosowali, jak każe Tusk. Tak było za poprzednich rządów Platformy, kiedy to PSL przyklepywał wszystkie ich pomysły a tragiczną zwłaszcza dla kobiet ze wsi reformę wieku emerytalnego wprowadzał Włodzimierz Kosiniak-Kamysz. Czy ich ideały i polityczny wizerunek są jak ten tuskowy chleb? Najpierw, przy ludziach, do całowania, potem, gdy nikt nie widzi – na śmietnik? Niech każdy odpowie na to pytanie we własnym sumieniu.

Źródło: TVP Info/TT Autor: red.
Fot. Screen YT