– Mandaty poselskie posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika nie powinny zostać wygaszone, jak również nie powinni zostać zatrzymani i osadzeni w zakładach karnych na skutek zastosowania wobec nich prawa łaski – napisali senatorowie Prawa i Sprawiedliwości do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Wezwali oni polityka Trzeciej Drogi do przestrzegania prawa i uznania – zgodnie z faktami – że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami i muszą mieć swobodę wykonywania obowiązków.
– Wzywamy więc Marszałka Sejmu RP Szymona Hołownię do przywrócenia stanu faktycznego sprzed dnia 21 grudnia 2023 r. i podjęcia takich działań, które umożliwią pełnienie mandatów poselskich przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – napisali senatorowie.
Wzywamy @szymon_holownia, Marszałka Sejmu RP do przywrócenia stanu faktycznego sprzed 21 grudnia 2023 r. i pilnego podjęcia działań umożliwiających pełnienie mandatów poselskich przez @Kaminski_M_ i @WasikMaciej. pic.twitter.com/83ZnJVHuvp
— Rafał Ambrozik (@AmbrozikRafa) January 24, 2024
Apel senatorów, którego sygnatariuszem jest oczywiście także senator Grzegorz Bierecki, został poprzedzony pismem skierowanym do Szymona Hołowni przez szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka.
– Żądamy od marszałka Sejmu Szymona Hołowni przestrzegania prawa. Ze względu na akt łaski udzielony przez prezydenta Andrzeja Dudę, ministrowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są posłami na Sejm – powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Zdaniem polityka, „próby wygaszania mandatu obu posłów są tylko dowodem na to, że marszałek Szymon Hołownia łamie prawo”.
– Sprowadzając sprawę do popkultury, to marszałek Szymon Hołownia zachowuje się niczym kierownik sklepu na Powiślu z filmu Stanisława Barei z 1978 roku i urządził sobie tablicę, na której zawiesza zdjęcia klientów, których nie obsługuje – powiedział Mariusz Błaszczak.
– Apeluję, żeby marszałek Hołownia wycofał się z działań bezprawnych. Ma jeszcze czas. Niech spojrzy w lustro. Niech nie kieruje się żądaniami politycznymi, być może one takie są ze strony Donalda Tuska, żeby wprowadzać politykę zemsty. Niech się kieruje prawem – dodał.