Nie milkną echa wczorajszej inauguracji kampanii wyborczej PiS w Białej Podlaskiej. Tłumy zgromadzone w hotelu „Skala” i energetyczne przemówienie zarówno samego kandydata jak i zgromadzonych gości sprawiły, że kandydatura Dariusza Litwiniuka znalazła się na ustach całej Polski. O wyborach w Białej Podlaskiej piszą portale w całym kraju.
Wszyscy zwracają uwagę na konkretny i rzeczowy program oraz merytoryczne wystąpienie kandydata na prezydenta. Szerokim echem odbiło się również stwierdzenie Dariusza Litwiniuka, że „to miasto ma służyć mieszkańcom, a nie odwrotnie. Dzisiaj miasto żeruje na mieszkańcach. Biała Podlaska nie potrzebuje ciągłej pogoni za nowinkami i autopromocji miejskich urzędników. Mieszkańcy naszego miasta oczekują konkretów i ciężkiej pracy”.
Komentujący zauważają, że Litwiniuk przedstawił diagnozę nie tylko Białej Podlaskiej, ale wielu polskich miast, które od lat borykają się z podobnymi problemami. W tym kontekście wskazywana była np. Warszawa, Poznań, Wrocław, Łódź, czy miasta Trójmiasta, gdzie urzędujący od lat prezydenci zdają się przede wszystkim zajmować autopromocją a nie potrzebami mieszkańców.
Podczas wczorajszego wystąpienia celnie ujął to również były prezydent Białej Podlaskiej a dziś poseł na Sejm – Dariusz Stefaniuk, który w dosadny sposób podsumował działalność obecnego prezydenta Michała Litwiniuka.
– Teraz miastem rządzi człowiek, który zajmuje się jazdą na rowerze, grą na gitarze, a nawet występuje jeszcze w teatrze amatorskim. Ale muszę przyznać, że został dobrze obsadzony w roli Papkina. Dzisiaj bialczanie potrzebują odpowiedniego prezydenta, nie pajaca, aktora, gitarzystę, tylko człowieka, który pochyli się nad problemami zwykłych ludzi, który nie będzie rozliczał urzędników za to, że nie lajkują odpowiednich postów na Facebooku – mówił Dariusz Stefaniuk cytowany przez portal „Dziennik Wschodni”
Wątpliwości, że odpowiednim człowiekiem jest właśnie Dariusz Litwiniuk nie ma były minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek, który wprost stwierdził, że Biała musi „podmienić Litwiniuków”.
– Macie przed sobą Darka, człowieka skromnego, ale z wizją rozwoju miasta, samorządowca z krwi i kości. On z pokorą podejdzie do mieszkańców i będzie wsłuchiwał się w ich głos. To kandydat, który nie będzie się promował za wszelką cenę, nie będzie cwaniakował, tylko będzie zasuwał dla Białej. Tu trzeba odzyskać władzę przez program podmiany Litwiniuków– wyjaśnił Przemysław Czarnek.
Mieszkańcy Białej Podlaskiej stanęli przed wyjątkową szansą. Mają okazję wybrać na prezydenta człowieka, który jest jednym z nich, nie boi się ciężkiej pracy, wsłuchuje w problemy, a przede wszystkim jest prawdziwym samorządowcem, który przez całą swoją samorządową drogę zawsze szukał konsensusu i porozumienia nawet w sytuacjach, kiedy atmosfera polityczna temu nie sprzyjała.
Przypomnijmy, że wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów miasta ma się odbyć dwa tygodnie później.