Platforma chce zlikwidować wszystko, co dobre? Polityka psucia i niszczenia wszystkiego „co dał PiS”

Politycy Platformy Obywatelskiej proponują politykę likwidacji, psucia i niszczenia wszystkiego dobrego co się sprawdziło i dobrze funkcjonowało w ostatnich latach, z korzyścią dla obywateli.

To co koalicja 13 grudnia zlikwidowała lub jest w trakcie LIKWIDACJI:

  • Bezpieczny kredyt 2% na pierwszy dom lub mieszkanie , skierowany do młodych ludzi, małżeństw został zlikwidowany; obiecywanego programu kredytowego 0% jak nie było tak nie ma!
  • Co jakiś czas pojawiają się wypowiedzi o likwidacji 13. i 14. Emerytury (np. R. Petru);
  • Zlikwidowany ma być Program Inwestycji strategicznych dla samorządów dzięki któremu rząd w sposób bezprecedensowy mógł wspierać inwestycje w samorządach w całej Polsce; wycofanie się z niego to jasny sygnał, że został wciśnięty  ewidentny hamulec, jeżeli chodzi rozwój wielu regionów; Pytanie co się dzieje z programem 100 obwodnic, bo także prace jakoś spowolniły…
  • CPK to przełomowy, prorozwojowy projekt infrastrukturalny dla całej Polski obejmujący oprócz wybudowania lotniska, rozbudowę sieci drogowej i kolejowej- skok cywilizacyjny); powołanie na koordynatora tego projektu z ramienia rządu osoby (p.Laska), która przez lata była krytykiem i przeciwnikiem tej inwestycji to jasny sygnał, co będą chcieli zrobić; POD ZNAKIEM ZAPYTANIA STOI TEŻ ROZBUDOWA MAŁASZEWICZ
  • Budowa elektrowni atomowej w Lubiatowie-Kopalino na Pomorzu, co gwarantuje nam niezależność energetyczną i zieloną energię; wszelkie plany zmiany jej lokalizacji są szkodliwe;
  • Realizacja kontraktów zbrojeniowych z Koreą Południową stoi pod znakiem zapytania; a te są gwarancją naszego bezpieczeństwa; wciąż trwa jakiś tajemniczy ich przegląd, a kontrakty z powodu braku podpisów ministra pod umowami wykonawczymi nie mogą być realizowane;

Ponadto, obecna koalicja 13 grudnia robi dokładnie wszystko na odwrót niż zapowiadała (konkrety zamieniły się w 100 konkretnych oszustw): miał być dobrowolny ZUS, a od stycznia zafundowali podwyżkę ZUS o ponad 200 zł; miała być obniżka ceny paliwa do 5,19 zł( obiecywał sam D. Tusk, a pierwsze co zrobili to podnieśli opłatę paliwową; zarzucali nam upolitycznienie instytucji państwowych, a od czasu przejęcia władzy jedyną realną sprawą jaką się zajmują jest skok na spółki itp.

Nowy rząd, to mistrzowie likwidacji a Polska dziś potrzebuje budowniczych nie likwidatorów. Rządy Zjednoczonej Prawicy były takim rządami – od budowania programów dla rodzin czy seniorów po te najbardziej ambitne cele i zadania infrastrukturalne; wychodziliśmy z założenia, że  rozwój to szansa na dobrą przyszłość dla naszych obywateli;

Po 13 grudnia 2023 r. wróciło stare: doktryna ”nie ma i nie będzie”; ten negatywny mechanizm funkcjonowania władzy musi być zastąpiony działaniem na TAK, „TAK, damy radę” „ JESTEŚMY NA TAK, BUDUJMY WSPÓLNIE!;

Działanie dla dobra wspólnego musi powrócić – gdy rządziliśmy to właśnie tak robiliśmy – nasze programy społeczne jak 800plus,300plus, 13 czy 14 emerytura i wiele, wiele innych były tak prowadzone – dla wszystkich obywateli. Dziś jest tendencja  by znowu do tego Polskę podzielić na A i B – nie może być powrotu do tej szkodliwej doktryny, ze rozwijać maja się tylko duże ośrodki a reszta nie ma znaczeni. Muszą się rozwijać duże miasta, ale też te mniejsze ośrodki, których w Polsce Wschodniej jest dużo. Równe szanse dla wszystkich, służenie wspólnocie – zrównoważony rozwój to powinien być nasz wspólny cel;

 Nie pozwólmy na powrót do zwijania Polski

  • Cechą Polski po 1989 było przez wiele lat jej zwijanie się w małych miejscowościach i gminach, niekiedy także w większych miastach. To posterunki Policji, placówki pocztowe, ośrodki zdrowia, ośrodki kultury na wsi – często zamykane lub ograniczane do instytucji fasadowej, a po pomoc i tak trzeba było dotrzeć do miasta. Podobnie działo się z liniami kolejowymi i połączeniami autobusowymi. Wiele regionów był odciętych od świata. W 2015 roku PiS rozpoczął odwracanie tego trendu. Zaczęła się odbudowa państwa i jego struktur, przywracanie posterunków (blisko 150 odtworzonych), placówek pocztowych, wsparcia dla sieci transportowej. Widzieliśmy też to w naszym regionie.
  • Wielką tragedią Polski lokalnej było powszechne zwijanie się szkół, zamykanie placówek jednej po drugiej i ich kondensowanie do wielkich gminnych placówek. To często ostatnie miejsce dla kultury, aktywności społecznej i obywatelskiej.
  • Ten marazm w działaniu przenosił się też na aktywność społeczną na terenach wiejskich. 10 lat temu zwijać zaczęły się OSP, a lata wcześniej zwinęło się większość Kół Gospodyń Wiejskich. Poprzedni rząd na to zareagował. Przeznaczono środki, wsparto organizacyjnie i życie wróciło na wieś.

 – To jest też nasza deklaracja samorządowa: wspierać aktywność społeczną na terenach wiejskich i zacząć ją na poważnie budować w miastach. Są wspólnoty mieszkaniowe, są różnego rodzaju kluby miłośników i stowarzyszenia – trzeba stworzyć cały system zaangażowania tych ludzi w sprawy lokalne. Dziś niektórzy włodarze to osłabiają w obawie przed wyrośnięciem w ten sposób konkurencji – mówi w rozmowie z naszym portalem senator Grzegorz Bierecki.

Senator apeluje też do polityków PO, aby nie niszczyć programów, tylko dlatego, że coś stworzyło PiS.

 – Nie zabierajcie ludziom prawa do komfortowego życia dlatego, że jakiś program stworzyło i zrealizowało Prawo i Sprawiedliwość. Widzieliśmy, że przeszkadza obecnie rządzącym w Polsce, że jakąś idee zgłosił nasz rząd. Nie jest to jednak powód, żeby Polaków pozbawić inwestycji. Polacy się temu sprzeciwili, co było widać w ogromnym ruchu poparcia dla CPK, budowy elektrowni jądrowej czy wsparcia dla odbudowy Pałacu Saskiego czy budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu – mówi Bierecki.

Bierecki przypomina, że PiS przekazało ponad 100 miliardów złotych dla ponad 99% samorządów w Polsce.

– Oczywiście, że te liczby nic nie mówią, ale ich efekty są widoczne wokół Was. Wystarczy poszukać tablic z godłem i flagą. To tysiące kilometrów lokalnych dróg, to setki tysięcy domów podłączonych do kanalizacji, to nowe boiska sportowe, hale i miejsca rekreacji. To także budowa modernizacja szkół, ośrodków kultury, budowa mieszkań komunalnych. Piszczac, Sosnówka, Radzyń Podlaski, Parczew, Międzyrzec czy Terespol, widzimy to w naszym regionie niemal w każdej miejscowości – podsumowuje Bierecki.