Jego zasady nie obowiązują. Michał Litwiniuk z Platformy Obywatelskiej z oficjalnego konta prezydenta Białej Podlaskiej na Facebooku zrobił konto swojej kampanii. Ciekawe, czy tak samo będzie lekceważył dobre obyczaje i przejrzystość, gdy tę kampanię przyjdzie rozliczać.
O zachowaniu polityka partii Donalda Tuska informuje „Dziennik Wschodni”. Jego reporterzy zauważyli, że prywatne konto na Facebooku Michała Litwiniuka zamieniło się nagle w konto „niezależnego” kandydata na prezydenta Białej Podlaskiej Michała Litwiniuka.
– Dla zapewnienia przejrzystości i uniknięcia niedomówień pożądane byłoby jednoznaczne oddzielenie tych dwóch profili, a tak nie jest– powiedział „DW” prawnik Andrzej Halicki.
Litwniukowi z Platformy i jego pomagierom nie chciało się nawet zmienić wszystkich ustawień konta.
– Z jednej strony, znajdziemy informację, że teraz to strona „kandydata na prezydenta Białej Podlaskiej”, ale w kolejnych zakładkach można odszukać adnotację, iż „w trosce o jakość publikowanych treści oraz poziom dyskusji każdy użytkownik zobowiązany jest do przestrzegania zasad zawartych w regulaminie oficjalnego profilu prezydenta miasta Biała Podlaska Michał Litwiniuk – czytamy w „DW”.
Jak przypomina „Dziennik Wschodni” Państwowa Komisja Wyborcza wyraźnie podaje, że „osoby piastujące funkcje publiczne, w tym przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, angażujące się w agitację na rzecz komitetów wyborczych obowiązane są ściśle oddzielać taką działalność od wykonywania obowiązków związanych z pełnioną funkcją”.
Litwiniuk z Platformy i jego ludzie z ratusza nie mają sobie nic do zarzucenia. Skoro jednak kochający przebieranki i aktorstwo polityk (zostanie zapamiętany przez bialczan z roli Papkina w „Zemście” Fredry, bo przecież nie ze swoich osiągnięć) będąc funkcyjnym działaczem Platformy upozował się na „niezależnego” kandydata, to trudno się dziwić, że przebrał też swój oficjalny profil na FB.