W kraju Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia o Zielonym Ładzie wypowiadają się źle albo co najmniej ostrożnie. W Parlamencie Europejskim ich posłanka, Róża Thun, należy do największych entuzjastów zabójczego dla rolnictwa i całej gospodarki programu. Hipokryzję Trzeciej Drogi doskonale wypunktował poseł PiS Dariusz Stefaniuk.
Róża Thun to jedyna obecnie posłanka Trzeciej Drogi do PEi zarazem jedna z najbardziej zagorzałych zwolenniczek Zielonego Ładu w całym europarlamencie. Jest zdecydowanie „za” wprowadzeniem polityki klimatycznej UE w jej całej okazałości. Co więcej – uważa ona, że nie ma nawet o czym dyskutować czy poprawiać – jedyne to trzeba, to przegłosować szybko wszystko tak, żeby zgadzało się z brukselskimi założeniami.
– Ja myślę, że nie udawajmy wszyscy razem ekspertów, którzy muszą coś poprawiać co zostało przygotowane przez najlepszych specjalistów jakich mamy na tym kontynencie – powiedziała Thun na antenie radia RMF FM.
Do wypowiedzi posłanki Trzeciej Drogi i tego, jak bardzo różni się ona od zapewnień Władysława Kosiniaka-Kamysza czy Szymona Hołowni odniósł się poseł PiS Dariusz Stefaniuk.
– W Polsce mówią nam, że Zielony Ład jest zły, że należy go zmienić, po czym z „jedynki” wystawiają Różę Marię Barbarę von Thun und Hohenstein – powiedział poseł Dariusz Stefaniuk w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych. – A co ona mówi? Ona mówi, że nie możecie krytykować Unii Europejskiej, bo nad tym projektem pracowali wybitni, najlepsi specjaliści z całego kontynentu – dodał Stefaniuk.
– Słyszeliście drodzy rolnicy? Nie wiecie, jak uprawiać swoje pole, nie wiecie, jak uprawiać swoją ziemię, ale krawaciarze z Brukseli wiedzą to lepiej i oni powiedzą wam, jak macie to robić – dodawał parlamentarzysta.
– Proponuję wysłać panią Różę Marię Barbarę von Thun und Hohenstein razem z jej specjalistami na księżyc, nie do Parlamentu Europejskiego – ironizował polityk z Białej Podlaskiej, który ubiega się o mandat europosła.