Posłanki Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska, Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Anita Czerwińska domagają się od Prokuratora Generalnego Adama Bodnara objęcia specjalnym nadzorem sprawy odebrania Annie Pęzioł-Wójtowicz córki. Od tygodnia płk Pęzioł-Wójtowicz, była rzeczniczka MON, alarmuje w mediach społecznościowych, że kurator siłą odebrała jej córkę, która nie chciała mieszkać z ojcem.
– Z Dorotą Arciszewską i Anną Krupką na briefingu w sprawie córki Anny Pęzioł-Wójtowicz zaapelowałyśmy do Adam Bodnar o natychmiastowe objęcie sprawy nadzorem i ustalenie, gdzie i w jakim stanie jest dziecko – stwierdziła Anita Czerwińska.
– Skandaliczna sprawa! Co to za kuratorka? Gdzie jakieś zasady? Siłowo wyrywać dziecko z domu matki, kiedy dziewczynka ewidentne tego nie chce?! Komuś się stało cos z głową… Czy pan Adam Bodnar wie co wyprawiają jego prokuratorscy najemnicy? Będzie jakaś reakcja? – pytał w serwisie X rzecznik PiS Rafał Bochenek, odnosząc się do zamieszczonego przez Pęzioł-Wójtowicz nagrania przedstawiającego prawdopodobnie wykonanie decyzji sądu.
Skandaliczna sprawa ! Co to za kuratorka? Gdzie jakieś zasady? Siłowo wyrywać dziecko z domu matki, kiedy dziewczynka ewidentne tego nie chce?! Komuś się stało cos z głową… Czy p. @Adbodnar wie co wyprawiają jego prokuratorscy najemnicy? Będzie jakaś reakcja? https://t.co/V6sR2MEUsB
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) June 14, 2024