Skandal! Gigantyczne zwolnienia w PKP Cargo

Nowy, Tuskowy zarząd PKP Cargo zwalnia 30 procent załogi. Na bruk trafi 4142 pracowników. Czy to tylko preludium do całkowitego zniszczenia strategicznej i bardzo ważnej dla naszego regionu spółki?

„Zarząd PKP CARGO informuje, że w dniu dzisiejszym uchwałą podjął decyzję o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych przez Zakłady i Centralę PKP CARGO S.A. na podstawie ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników” – podano w komunikacie spółki.

Zwolnienia miałyby objąć 30 procent pracowników, czyli 4142 osób. Proces wyrzucania ludzi ma zakończyć się do 30 września br.

Kilka dni temu portal tysol.pl podał informację o rozpoczętym właśnie postępowaniu sanacyjnym w tej strategicznej państwowej spółce kolejowej. – PKP Cargo nie może być ustawowo w stanie upadłości, a postępowanie sanacyjne jest równoznaczne ze wszystkimi skutkami upadłości – mówił wówczas Henryk Grymel, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.

Portal „Tygodnika Solidarność” dotarł do obwieszczenia, z którego wynika, że do Krajowego Rejestru Zadłużonych złożono wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego wobec PKP Cargo. Wcześniej spółka poinformowała, ze wysyła 1/3 pracowników na przymusowe postojowe.

To już nie są pomysły, to są fakty. Zarząd PKP zgłosił do Krajowego Rejestru Zadłużonych PKP Cargo z prośbą o sądowe otwarcie postępowania sanacyjnego. PKP Cargo nie może być ustawowo w stanie upadłości, a postępowanie sancyjne jest równoznaczne ze wszystkimi skutkami upadłości. Sąd wyznacza syndyka czy zarządcę sądowego, nie działają organy spółki, czyli wszystkie prawa są zawieszone. Mogą zwalniać, sprzedawać majątek, tak jak przy upadłości czy de facto likwidacji – powiedział Henryk Grymel, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.

Według niego PKP Cargo nie będzie teraz w stanie wygrać żadnego przetargu, nie działa ochrona związkowa i przedemerytalna a zarząd spółki może zwolnić każdego.

– To pełna likwidacja PKP Cargo – podkreśla Grymel.

Do doniesień tysol.pl odniósł się przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

– Nie ma dnia żebyśmy nie słyszeli o złych danych gosp., zwolnieniach, rachunkach grozy, czy niszczeniu marzeń o ambitnej Polsce, ale to wykracza poza skalę. Nasi związkowcy donoszą, że na celowniku znalazło się PKP Cargo. Drugi operator logistyczny UE! – napisał w serwisie X szef największego związku zawodowego w Polsce.

Rozwój logistyki kolejowej i związana z nim rozbudowa suchego portu w Małaszewiczach miała być gospodarczą przyszłością naszego regionu. Rząd Prawa i Sprawiedliwości, także dzięki aktywności naszych parlamentarzystów z senatorem Grzegorzem Biereckim na czele, zapewnił finansowanie największej inwestycji w województwie lubelskim. Niestety, do władzy wrócił Tusk i wschodnia Polska jest tak samo ważna dla obecnie rządzących, co w latach 2007-2015 – czyli wcale. Projekt wstrzymano a rząd nie chce się ustosunkować do pytań zadawanych przez parlamentarzystów prawicy.

 

Źródło: PKP Cargo Autor: red.
Fot. PKP Cargo