Potężne zwolnienia w PKP Cargo. PSL będzie musiało wypić to piwo

Wrze na kolei! Nowe władze PKP Cargo ogłosiły, że chcą zwolnić 30 procent pracowników. Szef kolejarskiej „Solidarności” Henryk Grymel mówi wprost: kolejami rządzą ludzie Platformy Obywatelskiej a szefem resortu infrastruktury jest polityk PSL. I to PSL będzie musiało wypić piwo, warzone właśnie przez skandaliczne decyzje „ekspertów” Tuska.

Przypomnijmy: wczoraj zarząd PKP Cargo ogłosił, że chce chce zwolnić do 4142 pracowników, co stanowi 30 procent załogi. Wcześniej do sądu wpłynął wniosek o wszczęcie postępowania sanacyjnego (co, według związkowców, jest równoznaczne z procesem likwidacyjnym) a pod koniec maja menadżerowie wysłali na przymusowe postojowe niemal co trzeciego pracownika spółki.

Paradoksem jest to, że PSL wzięło Ministerstwo Infrastruktury, ale na kolei wszyscy są z Platformy Obywatelskiej, łącznie z prezesem. To będzie taka sytuacja, jak to było z podwyższeniem wieku emerytalnego. Platforma to załatwiła, ale wypuścili Kosiniaka-Kamysza i PSL musiało wypić to piwo. Teraz będzie to samo z koleją i PKP Cargo – powiedział w rozmowie z portalem tysol.pl szef „Solidarności” na kolei Henryk Grymel. – Platforma robi, co chce, a PSL daje temu twarz. Moim zdaniem minister Dariusz Klimczak powinien walnąć pięścią w stół i zrobić porządek, bo jest ministrem konstytucyjnym i odpowiada za kolej – dodał związkowiec.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal! Gigantyczne zwolnienia w PKP Cargo

Źródło: tysol.pl Autor: red.
Fot. x.com/nowePSL