Ukradli jej 60 tysięcy, bo uwierzyła, że są z banku

To jakiś koszmar! Kolejna mieszkanka naszego regionu padła ofiarą bezczelnych oszustów. Tym razem posłużyli się oni metodą „na bankowca”.

Do 21-latki z Białej Podlaskiej zadzwonił mężczyzna, informując, że jej pieniądze umieszczone na koncie bankowym znajdują się w niebezpieczeństwie. Rozmówca przedstawił się jako pracownik banku. Zaczął opowiadać, że ktoś włamał się na rachunek kobiety i wyrobił duplikat karty. Aby ratować pieniądze bialczanka powinna jak najprędzej przelać je na „bezpieczne konto techniczne”. Kobieta posłuchała i przelała pieniądze blikami na wskazane przez złodzieja konto.

Dodatkowo oszust przekonał 21-latkę do przekazania mu trzech kodów Blik. Podczas tych operacji pokrzywdzona straciła niemal 60 tys. zł. Kiedy zrozumiała, że padła ofiarą oszustów sprawę zgłosiła na policję – informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej. – Teraz ustalamy sprawców oszustwa. Apelujemy również o szczególną ostrożność podczas realizacji operacji finansowych. Oszuści cały czas modyfikują metody działania i wykorzystują każdą okazję by wyłudzić oszczędności – dodaje policjantka.

CZYTAJ TAKŻE: Uwaga! Oszuści kradną na „akcje gazociągu”!

Źródło: KMP Biała Podlaska Autor: red.
Fot. pixabay