Bez pomocy mógł stracić zdrowie. Dzięki policjantom z Terespola szybciej był w szpitalu

Brawo! Policjanci z Terespola eskortowali do szpitala w Białej Podlaskiej auto, którym przewożono rannego podczas prac polowych rolnika. Sprawność i przytomność umysłu mundurowych uratowała mężczyźnie zdrowie, a może nawet życie.

Dramatyczne sceny rozegrały się w miejscowości Horbów Kolonia. Młodszy aspirant Piotr Czernik i sierżant Sławomir Ostapczuk załatwiali właśnie sprawę kolizji drogowej. Nagle zatrzymała się przy nich toytoa, której kierowca prosił o pomoc w ratowaniu swojego kolegi. Został on dotkliwie poparzony rozgrzanym płynem chłodniczym z kombajnu. Stan rannego pogarszał się , nie można było w tej sytuacji czekać na przyjazd karetki. Kolega zapakował go do samochodu i ruszył w kierunku Białej Podlaskiej.

Liczy się każda minuta

Policjanci, wiedząc że w takich sytuacjach liczy się każda minuta, błyskawicznie podjęli decyzję o eskorcie samochodu. Wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu ruszyli w kierunku szpitala – relacjonuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej.

Dzięki policyjnej asyście ranny szybko dotarł na izbę przyjęć bialskiego szpitala. Tam zajęli się nim lekarze.

Uważajmy na polu

Przy tej okazji apelujemy o zachowanie ostrożności podczas prac polowych. Bądźmy ostrożni podczas obsługi maszyn i urządzeń rolniczych, ale także podczas dojazdu i powrotu z pola. Pamiętajmy, że obsługa maszyn rolniczych wymaga dużego doświadczenia, rozwagi i ostrożności. Zlekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa przy używaniu różnego typu sprzętu, może mieć tragiczny finał – prosi nadkom. Salczyńska-Pyrchla.

Źródło: KMP Biała Podlaska Autor: red.
Fot. KMP Biała Podlaska