Niemal 5 tysięcy złotych straciła mieszkanka Międzyrzeca Podlaskiego, która uwierzyła, że razem z koleżanką wygrała w internetowym konkursie. Tak naprawdę obie kobiety padły ofiarą oszusta. Oni ciągle ulepszają swoje metody, dlatego trzeba być wyjątkowo ostrożnym robiąc cokolwiek z naszymi pieniędzmi w sieci.
Do 54-latki napisała na komunikatorze koleżanka. Zaprosiła ją do udziału w konkursie. Po chwili okazało się, że kobiety wygrały! Dowodem był przesłany zrzut ekranu ze stanem konta. Aby odebrać pieniądze musiały jeszcze dopełnić kilku formalności. Koleżance się nie odmawia, więc mieszkanka Międzyrzeca podała jej kilka kodów blik, dane do logowania na konto bankowe oraz zdjęcie karty płatniczej. Zamiast wpłynąć na konto pieniądze oczywiście z niego wypłynęły. Okazało się też, że na komunikatorze z kobietą korespondował oszust, a nie żadna koleżanka.
Obie panie oszukane
Kiedy ofiara oszustwa zauważyła brak 5 tysięcy na koncie zadzwoniła do koleżanki, z którą niby brała udział w konkursie. Ta opowiedziała identyczną historię, tylko w niej to mieszkanka Międzyrzeca zapraszała do konkursu, prosiła o bliki i dostęp do konta. Okazało się, że złodziej oszukał w ten sam sposób obie panie!
Policja prosi o rozwagę
– Ustalamy wszystkie okoliczności tej sprawy oraz apelujemy o rozwagę podczas operacji finansowych. Przestrzegamy przed oszustami działającymi taką metodą. W przypadku otrzymania prośby o pożyczkę czy pomoc w opłaceniu rachunku, bądź jak w tym przypadku informacji o wygranej, nie należy działać pochopnie i w emocjach – prosi nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej. – Pamiętajmy, aby takie wiadomości weryfikować i przed dokonaniem transakcji upewnić się, czy jej nadawcą rzeczywiście jest nasz znajomy. Najlepiej jest zadzwonić do osoby z którą korespondujemy – dodaje Salczyńska-Pyrchla.
CZYTAJ TAKŻE: Zaufała nieznajomemu, straciła fortunę. Kolejne oszustwo na kryptowaluty