Fatalne wyniki Orlenu pod nowym, Tuskowym kierownictwem. W pierwszym półroczu 2024 roku koncern zanotował tylko 2,8 mld złotych zysku. Pierwsze 6 miesięcy roku poprzedniego firma kierowana wówczas przez Daniela Obajtka zamknęła zyskiem w wysokości 15, 5 miliarda. Gdzie się podziały pieniądze? I dlaczego paliwo wciąż jest tak drogie?
Wstrząsające dane pochodzą z raportu Orlenu podsumowującego pierwszych sześć miesięcy tego roku. Były to jednocześnie pierwsze miesiące rządów nowej ekipy. Nominaci rządu PO, Trzeciej Drogi i Lewicy na razie radzą sobie jednak słabiutko. 2,8 mld złotych zysku to aż pięć razy mniej, niż w pierwszym półroczu roku 2023 – Orlen Daniela Obajtka zarobił wówczas dla Polski 15,5 miliarda.
Dlaczego zyski tak mocno spadły, skoro na stacjach benzynowych wciąż jest bardzo drogo a obiecywane przez Donalda Tuska paliwo za 5 złotych i 19 groszy za litr brzmi jak sen wariata? Firma w komunikacie mówi o „rosnącej presji otoczenia makroekonomicznego”.
Paraliż decyzyjny
Zupełnie gdzie indziej przyczyn słabego wyniku szuka były prezes Orlenu Daniel Obajtek. – Pół roku paraliżu decyzyjnego, zwalniania około tysiąca doświadczonych menadżerów i pracowników, ciągłych audytów i szukania pseudoafer w Orlenie – wymienia.
Obajtek zwrócił także uwagę na fakt, że zyski ze sprzedaży detalicznej – czyli tego, co firma zarabia na stacjach – akurat jakoś tak wzrosły, o 500 milionów złotych. – To już wiecie, dlaczego paliwo nie jest po 5,19 – drwi były prezes Orlenu.
Pół roku paraliżu decyzyjnego, zwalniania około tysiąca doświadczonych menadżerów i pracowników, ciągłych audytów i szukania pseudoafer w @GrupaORLEN to:
Wynik netto za II kwartał 2024 na MINUSIE‼️
minus 34 mln zł vs 6 mld zł na plusie za II kwartał 2023‼️(półrocze 2024 vs…
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) August 22, 2024
„Trzymajcie się za kieszenie”
Fachowcy z PO wzięli się za zarządzanie, trzymajcie się za kieszenie… pic.twitter.com/7tPEKJTWCS
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) August 21, 2024