Polityków prawicy ścigają za kupowanie wozów gaśniczych dla straży pożarnych. Sami, za niemieckie pieniądze, uprawiają propagandę na niby to „niepartyjnym” spędzie o nazwie Campus Polska. – Ich sprawozdanie finansowe nie zostało jednak odrzucone przez PKW. Podwójne standardy? – pyta szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Lada dzień rozstrzygnie się sprawa dotacji budżetowej dla PiS. Największa partia opozycyjna może ją stracić, bo organizowała pikniki dla dzieci i kupowała mnóstwo potrzebnego sprzętu dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Według ekipy Tuska było to „nielegalne finansowanie kampanii wyborczej”. Wywierają oni presję na Państwową Komisję Wyborczą, aby odrzuciła sprawozdanie PiS. A to będzie oznaczało odebranie budżetowych pieniędzy partii, na którą głosowało w ostatnich wyborach parlamentarnych grubo ponad 7 milionów Polaków.
Agitacja na Campusie
Jednocześnie działacze Platformy i innych partii koalicji Tuska korzystali z publicznych (i co gorsza – zagranicznych, niemieckich) pieniędzy, organizując Campus Polska. W zeszłym roku odbywała się podczas tej imprezy regularna agitacja wyborcza. Na scenie występował Donald Tusk, Tomasz Grodzki apelował o glosowanie na kandydatów „Paktu Senackiego”, za kandydatami Trzeciej Drogi agitowali Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia. Przykłady propagandy partyjnej zebrali m.in. internauci.
Dzisiejszy dzień,spędziłem na wyłapywaniu agitacji wyborczych Platformy Obywatelskiej i Trzeciej Drogi na Campusie Trzaskowskiego w 2023 roku.
Było to bardzo proste, byli w tym wręcz bezczelni.
Oto efekt – montaż najważniejszych fragmentów.
Z całuskiem dla PKW i Kalisza ♥ pic.twitter.com/0oXYFwVtal
— Max Hübner (@HubnerrMax) August 23, 2024
Podwójne standardy
Pieniądze wydane na Campus Polska nie zostały jednak uwzględnione w sprawozdaniu finansowym Platformy i Trzeciej Drogi. Dlaczego? Bo uważają oni, że to… „impreza apolityczna”.
– Campus Polska to upartyjniona impreza finansowana m. in. z publicznych pieniędzy i niemieckich źródeł. W kampanii wyborczej ten event został wykorzystany przez czołowych polityków PO do agitacji. Ich sprawozdanie finansowe nie zostało jednak odrzucone przez PKW. Podwójne standardy? – pyta w związku z tym szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
Campus Polska to upartyjniona impreza finansowana m. in. z publicznych pieniędzy i niemieckich źródeł. W kampanii wyborczej ten event został wykorzystany przez czołowych polityków PO do agitacji. Ich sprawozdanie finansowe nie zostało jednak odrzucone przez PKW. Podwójne… https://t.co/yiA6DJNged
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) August 24, 2024