Ośrodki Doradztwa Rolniczego to kolejna instytucja „odpolityczniana” przez koalicję PO, PSL, Lewicy i Hołowni. Tu skok na stołki wykonali niezawodni ludowcy. Na szesnaście ODR-ów aż trzynastoma rządzą dzisiaj ludzie Władysława Kosiniaka-Kamysza.
O zmasowanym desancie PSL na Ośrodki Doradztwa Rolniczego informuje dzisiejsza „Gazeta Polska Codziennie”. Dziennikarze „GPC” wyliczyli, że na 16 nowych dyrektorów wojewódzkich ODR-ów przypada 13 osób związanych z PSL. To działacze albo byli kandydaci ludowców w rozmaitych wyborach.
– A to jedynie początek, bo stanowiska z partyjnego klucza rozdawane są też w podległym ODR-om instytucjach – podkreślają dziennikarze „GPC”.
Odpolityczniony z PSL
Także lubelski ODR ma nowego, bardzo odpolitycznionego szefa. To Antoni Skrabucha, były przewodniczący rady powiatu lubelskiego z ramienia PSL i kandydat do tej rady z list Trzeciej Drogi w 2024 roku (nie dostał mandatu). Skrabucha szefował LODR w Końskowoli już podczas poprzednich rządów koalicji PO-PSL.
CZYTAJ TAKŻE: Tak to się robi w PSL! Miał sprawę za narkotyki, został dyrektorem państwowej spółki
Z obietnicy nic nie zostało
Przypomnijmy, że jednym z głównych punktów programu wyborczego Trzeciej Drogi, czyli PSL i Polski 2050 Szymona Hołowni było odpolitycznienie instytucji i spółek skarbu państwa. W czasie, kiedy partyjni nominaci pożerają publiczne frukta Władysław Kosiniak-Kamysz milczy a jego polityczny partner Szymon Hołownia próbuje dystansować się od kolegów spod znaku zielonej koniczynki.