Prawa ręka Tuska chce, żebyśmy pracowali w Wigilię! Ciekawe, czy oni też pójdą do roboty?

Minister finansów i prawa ręka Donalda Tuska Andrzej Domański sprzeciwił się projektowi wprowadzenia wolnej Wigilii. Argumenty? Jak zwykle: gospodarka się zawali, budżet będzie świecił pustkami a przedsiębiorcy pójdą z torbami.

To jest koszt dla gospodarki rzędu 4 miliardów złotych. Koszt dla budżetu na poziomie 2 miliardów 300 milionów złotych – przekonywał dziś w Radiu Zet Andrzej Domański. – Ja osobiście będę argumentował, że to jest złe rozwiązanie. Sejm będzie decydował – zaznaczył Domański.

 

Modele i wróżby

Minister finansów stwierdził, że dane te zostały wyliczone na podstawie modeli, jakimi dysponuje rząd. To i tak skromniej, niż prognozy głównego maga od finansów po liberalnej stronie polityki, czyli Ryszarda Petru. Ten wyliczył bowiem, że straty wyniosą co najmniej 6 miliardów złotych.

Przypomnijmy, że projekt dotyczący wolnej Wigilii złożyła Lewica. Popiera go Prawo i Sprawiedliwość. Przeciwko jest Trzecia Droga (PSL i Hołownia), oczywiście Platforma Obywatelska a także – rzecz jasna – Konfederacja.

CZYTAJ TAKŻE: PSL woli aborcję, niż wolne w Wigilię. Sprawdź, jak głosowali „konserwatyści” od Kosiniaka-Kamysza

Czas na wyciszenie

– Szczerze mówiąc nie rozumiem takiej postawy. Wigilia jest dla Polaków bardzo ważnym dniem, spędzamy ten czas z rodzinami a w coraz bardziej zabieganym świecie potrzebujemy po prostu trochę czasu, żeby się wyciszyć i przygotować do wieczerzy wigilijnej – komentował po ogłoszeniu decyzji PSL w rozmowie z naszym portalem senator Grzegorz Bierecki.

Parlamentarzysta przez wiele lat zarządzał dużą instytucją finansową, dzisiaj, jako senator, także jest pracodawcą. Czy dodatkowy wolny dzień – zwłaszcza taki, gdzie i tak poza handlem realnej pracy za bardzo nie ma – faktycznie zniszczy gospodarkę?

– To oczywiście nieprawda, firmy spokojnie mogą zorganizować pracę w ten sposób, żeby nic na tym nie stracić. Ekonomiczni jaskiniowcy spod znaku pana Balcerowicza od trzydziestu lat powtarzają, że Polacy za mało pracują a każdy dzień wolny nas wszystkich rujnuje. Nie ma co się tym przejmować, to dawno przebrzmiałe tony – odpowiada senator z Południowego Podlasia.

– Jako menadżer i jako parlamentarzysta zawsze dawałem pracownikom wolne w Wigilię. Naprawdę, żadna firma a tym bardziej cała gospodarka się od tego nie zawali a ludzie będą mogli złapać trochę oddechu – dodaje Grzegorz Bierecki.

Źródło: Radio Zet Autor: red.
Fot. Screen YT/Radio Zet