1 grudnia o godz. 12 na Placu Wolności w Białej Podlaskiej odbędzie się demonstracja „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji”. Rodzice chcą w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec wprowadzanej przez obecny rząd przymusowej edukacji seksualnej w podstawówkach.
Największa demonstracja zaplanowana jest na Placu Zamkowym w Warszawie. Ci, którzy nie mogą 1 grudnia pojechać do stolicy a chcą wyrazić sprzeciw wobec reform minister Barbary Nowackiej, spotkają się w Białej Podlaskiej na Placu Wolności. Godzina protestu ta sama – w samo południe.
Ponad podziałami
– Zapraszam wszystkich, którzy chcą wyrazić sprzeciw wobec zmian wprowadzanych w systemie edukacji przez obecną Minister Edukacji Barbarę Nowacką, zwłaszcza obowiązkowego przedmiotu „edukacja zdrowotna”, w którego założeniach jest łamane konstytucyjne prawo do wychowania dzieci zgodnie z naszymi wartościami – czytamy na profilu FB Jacka Dobrzyńskiego, bialskiego społecznika zaangażowanego w organizację protestu. – Każdy, komu zależy na przyszłości naszych dzieci, jest mile widziany. Pokażmy i wykrzyczmy nasze stanowcze NIE dla deprawacji dzieci. Nasz protest jest ponad wszelkimi podziałami. Łączy nas jedno – troska o przyszłość polskich Dzieci – dodaje Dobrzyński.
Co niebezpiecznego jest w rozporządzeniu dotyczącym wprowadzenia „edukacji zdrowotnej”, które upichciła skrajnie lewicowa minister edukacji narodowej Barbara Nowacka? Bardzo precyzyjnie przeanalizowali to rodzice, sprzeciwiający się „reformie” polegającej na zastąpieniu fakultatywnych lekcji wychowania do życia w rodzinie obowiązkowymi w klasach IV-VIII podstawówki zajęciami z „edukacji zdrowotnej”. Poza wiedzą z dziedziny odżywiania, profilaktyki, ćwiczeń fizycznych w programie mają się znaleźć zagadnienia z zakresu edukacji seksualnej.
Masturbacja i transpłciowość
A więc: dzieci w IV klasie szkoły podstawowej dowiedzą się, że masturbacja jest okej, bo uznaje się ją za normę medyczną. W klasach 4-6 uczeń ma – jak piszą rodzice z Ruchu Ochrony Szkoły – wymienić stereotypy płciowe oraz „wyjaśnić ich negatywny wpływ na funkcjonowanie człowieka”. Na lekcjach dzieci dowiedzą się, że rodzina to w zasadzie wszystko, co ktoś taką nazwą określi – w całym rozporządzeniu nie pada zaś ani razu słowo „małżeństwo”.’
„W klasach 7-8 omówienie rozwoju orientacji psychoseksualnej w kierunkach: heteroseksualna, homoseksualna, biseksualna, aseksualna (…) oraz wyjaśnianie pojęć cispłciowość i transpłciowość. W wieku 13-14 lat uczniowie mają omawiać pojęcie popędu seksualnego i powody, dla których ludzie decydują się na aktywność seksualną oraz elementy dojrzałego i świadomego przygotowania się do inicjacji seksualnej (…). Przypomnijmy, że do 15 roku życia współżycie jest w Polsce prawnie zabronione, a odsetek młodzieży przechodzących przed 15 rokiem życia inicjację seksualną to zaledwie 13%” – czytamy na stronie Ruchu Ochrony Szkoły.
CZYTAJ WIĘCEJ: Przymusowa edukacja seksualna naszych dzieci? Rośnie sprzeciw wobec pomysłu rządu
„W szkole średniej młodzież będzie m.in. omawiać kwestie prawne i społeczne związane z przynależnością do grupy osób LGBTQ+ czy wymieniać etyczne, prawne, zdrowotne i psychospołeczne uwarunkowania dotyczące przerywania ciąży” – dodają rodzice.