Nie milkną echa zeszłotygodniowej sesji sejmiku województwa lubelskiego w sprawie Małaszewicz. Dziś na pierwszej stronie magazynowego wydania pisze o sprawie „Dziennik Wschodni”.
Przypomnijmy: w zeszły piątek sejmik województwa lubelskiego głosami radnych PiS przyjął kolejne stanowisko wzywające rząd Tuska, by zabrał się wreszcie do roboty w Małaszewiczach. Najważniejsza w historii naszego regionu inwestycja nie została rozpoczęta, wciąż przesuwany jest termin zakończenia prac przygotowawczych. – Wszyscy, wydawałoby się, mamy prawo oczekiwać, że tego typu inwestycje odbywać się będą szybko, bez zbędnej zwłoki – mówił podczas sesji senator Grzegorz Bierecki. Nie wiadomo jednak, czy tego samego oczekują politycy PO i PSL. Nie zagłosowali oni bowiem za bardzo ważnym stanowiskiem!
CZYTAJ WIĘCEJ: PiS walczy o Małaszewicze, PO i PSL odwracają głowy. Senator Bierecki: „Mamy prawo oczekiwać, że inwestycja ruszy szybko”
50 miliardów w 10 lat
Sprawa omawiana była szeroko w ogólnopolskich mediach. Komentatorzy zwracali uwagę, że nie ma racjonalnego powodu, by spowalniać przygotowaną pod względem finansowym przez rząd PiS inwestycję. Wyłożenie przez państwo 3,4 miliardów złotych przyniosłoby wszak tylko w ciągu pierwszych 10 lat funkcjonowania rozbudowanego suchego portu i tylko z wpływów podatkowych 50 mld złotych. Spora część tych pieniędzy zostałaby u nas – w kasach samorządów Południowego Podlasia. Mieszkańcy regionu zyskaliby także kilka tysięcy świetnie płatnych miejsc pracy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Senator Bierecki o Małaszewiczach: „Inwestycja ruszy, gdy będzie rząd dbający o rozwój Polski” [WIDEO]
CZYTAJ WIĘCEJ: Grabarze Małaszewicz w białych rękawiczkach. Marszałek Stawiarski: „Wszyscy korzystają, tylko nie Polacy”
Chińczycy się dziwią
Opieszałości rządu Donalda Tuska, który nie potrafi przez ponad rok doprowadzić do połączenia dwóch państwowych spółek PKP Cargotor i PKP PLK (a bez tego prace nie ruszą) dziwią się z pewnością Chińczycy. Wielokrotnie podkreślali oni, że są bardzo zainteresowani Małaszewiczami i chętnie pomogą w realizacji inwestycji.
– Handel między Chinami a Polską wzrósł o 7 proc. w ostatnich latach. To połączenie kolejowe ma swoje znaczenie i jest przyszłością dla naszej współpracy – zaznaczył na sesji sejmiku Xu Xiaofeng z Ambasady Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce. – Przywiązujemy dużą wagę do tej trasy, bo to Jedwabny Szlak zapewnia stabilność łańcuchów dostaw między Chinami a Europą – dodał cytowany przez „Dziennik Wschodni” dyplomata.
CZYTAJ TAKŻE: Małaszewicze jak CPK? Ciekawe, co teraz powie śmieszek Sosnowski z Platformy…