Grzegorz Braun gościł w środę w Białej Podlaskiej. Jednym z elementów wizyty było zdjęcie ukraińskiej flagi z Urzędu Miasta.
„Grzegorz Braun dokonał debanderyzacji urzędu miejskiego w Białej Podlaskiej” – cieszą się w internecie zwolennicy polityka wyrzuconego niedawno z Konfederacji.
W stolicy Południowego Podlasia odbywał się wiec kandydata na prezydenta. Jeden z mieszkańców pożalił się Braunowi, że na magistracie powiewa ukraińska flaga. – To zorganizujcie jakieś pomoce naukowe, jakiś sprzęt, to jak jestem, to chętnie pomogę – mówił Braun, który wraz z fanami przeszedł pod urząd. Zwolennicy polityka skandowali „zdjąć tę flagę”.
– Policja uniemożliwiła przeprowadzenie interwencji poselskiej naruszając nietykalność cielesną polskiego posła do eurokołchozu – pieklił jeden z uczestników spotkania, udostępniając na X nagranie. Ostatecznie jednak Braunowcy zrobili swoje. Flaga została zdjęta. Ma, jak zapewnia Braun, zostać przekazana „z należnym szacunkiem” do konsulatu Ukrainy.
– To straszna prowokacja. To niszczenie przyjaźni między Polakami i Ukraińcami dla potrzeb kampanii wyborczej. Szacunek należy się każdej fladze narodowej. Flaga bohatersko walczącej Ukrainy zasługuje na szczególny szacunek – skomentował w rozmowie z naszym portalem senator Grzegorz Bierecki.
Nastąpiła spontaniczna repolonizacja siedziby urzędu miejskiego w Białej Podlaskiej. Jak zapewnia @GrzegorzBraun_ flaga 🇺🇦 zostanie przekazana z należytym szacunkiem do siedziby najbliższego konsulatu Republiki Ukrainy. GB dziękuje policji za pomoc w akcji 😏👇 pic.twitter.com/fwHmjbE7Hg
— Marek Skalski (@marek_skalski1) April 30, 2025
Policja uniemożliwiła przeprowadzenie interwencji poselskiej naruszając nietykalność cielesną polskiego posła do eurokolchozu 🤷♂️👇 pic.twitter.com/5seNxkB06x
— Marek Skalski (@marek_skalski1) April 30, 2025