– To arcyciekawe odkrycie, którego na ten moment nie jestem w stanie dokładnie zinterpretować. Z pewnością tunele są starsze niż sam pałac, to system, który był związany z pierwszym zespołem obronnym – tłumaczy Maraśkiewicz. Wojciech Kwiatek, kościelny z kościoła pw. Trójcy Świętej w Radzyniu, potwierdził przypuszczenia, że tunel biegnący w stronę kościoła wychodzi w jego podziemiach. – Gdybyśmy u nas, w Białej Podlaskiej, trafi li na coś takiego, to nie dopuściłbym do zasypania. To może być wielka atrakcja, z pozyskanych bowiem informacji wynika, że to nie jest 30-metrowy kanał, lecz fragment wielesetmetrowego lub nawet kilkukilometrowego systemu kanałów – dodaje konserwator. Jakie będą losy tajemniczego kanału? – na razie nie wiadomo. Na dziś jednak wiele przemawia za tym, że z powodu braku środków do prowadzenia dalszych badań korytarz może zostać zasypany.