POWRÓT TUSKA
Miłe Panie i Panowie bardzo mili,
chciałbym teraz, bo natchnienie znów mnie muska,
formę wziąć od Młynarskiego
felietonu śpiewanego
i zanucić coś na temat: powrót Tuska.
W całej tej telenoweli o powrocie
jedna sprawa bardzo mnie interesuje:
namaścili już Hołownię,
więc powrotem tym dosłownie
Tusk im cały ten misterny plan zepsuje.
Namaszczenie to jest betka! Poszła forsa,
poszedł PR telewizji i sondaży…
I coś czuję, już to słyszę:
„Tak nie można, towarzysze.
Opozycja nie powinna mieć dwóch twarzy.
Elektorat nam do końca zbaranieje,
ogłupieje, oszaleje i zwariuje.
Tak nie można ryzykować!
Trzeba będzie wylosować
który z panów dwóch niedługo zachoruje.”