Co ze ścieżką rowerową i chodnikiem przy Janowskiej? Mieszkańcy tracą cierpliwość!

Blisko pół roku trwa remont ścieżki rowerowej i chodnika przy ulicy Janowskiej. Rozpoczęte jesienią prace nie posuwają się do przodu, a po ostatnich roztopach przemieszczający się tamtędy mieszkańcy toną w błocie. Kiedy doczekamy się porządku?

Prezydent Michał Litwiniuk lubi chwalić się otwieraniem nowych ścieżek rowerowych. Jednak jak się okazuje, nie wszystkie z nich mają taki sam priorytet. Przekonali się o tym o tym mieszkańcy osiedli Podmiejska i Orion, którzy od jesieni nie mogą doczekać się końca inwestycji.

– To co teraz tam się dzieje jest nie do pomyślenia. Nie da się chodzić. Z drugiej strony ulicy nie ma chodnika. Może jak sprawa zostanie nagłośniona, to coś się ruszy – żali się nasza czytelniczka.

Rozumiemy irytację mieszkańców dlatego postanowiliśmy zapytać rzeczniczkę prezydenta, o to, kiedy można spodziewać się końca budowy. Zdajemy sobie sprawę, że śnieżna zima mogła pokrzyżować część planów drogowych, ale czy budowa ścieżki i chodnika jest aż tak czasochłonna? Dlaczego mieszkańcy znowu muszą mierzyć się z nieudolnością władz miasta?

 

 

 

 

Źródło: redakcja
Fot. zdjęcia mieszkańców