Rząd Tuska w drastyczny sposób obcina wsparcie dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Przykład? W 2023 roku z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na OSP poszło 247 milionów złotych. Teraz dotacja wynosi… sześć razy mniej, bo tylko 42 mln zł!
5 maja w Pratulinie odbędą się powiatowe uroczystości Dnia Strażaka, ratownicy z powiatu bialskiego po raz 25. pójdą w pielgrzymce do Sanktuarium Błogosławionych Męczenników Podlaskich. Zamiast radosnego świętowania jest jednak niepewność. Tematem rozmów strażackiej braci na pewno będą bowiem skandaliczne ruchy rządu Donalda Tuska przeciwko Ochotniczym Strażom Pożarnym.
Wstrząsające dane w tej sprawie przedstawił Maciej Wąsik, odpowiedzialny za pożarnictwo wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Spadek wsparcia dla strażaków pokazał on na przykładzie województwa warmińsko-mazurskiego.
– W 2023 roku rządowa dotacja dla Ochotniczych Straży Pożarnych w tym województwie to 22 mln zł. W 2024 roku została ona zmniejszona do 3,6 mln zł – napisał w serwisie X Maciej Wąsik.
– W procesie naboru do OSP niezwykle ważne są tzw. Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze. W ubiegłym roku, za rządów PiS, dotacja dla MDP w województwie warmińsko-mazurskim, wyniosła 760 tys. zł. Obecnie rząd Donalda Tuska przeznaczył na ten cel 155 tys. zł – stwierdził Wąsik.
Innym przykładem są cięcia we wsparciu z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. – Minister Hennig-Kloska chwali się, że NFOŚ przekaże w tym roku na OSP „aż 42 mln zł”. Pani Minister, za naszych rządów, w 2023 roku było to 247 mln zł! – napisał Maciej Wąsik.
Polityk PiS przypomniał też, że w MSWiA kierowanym przez Mariusza Kamińskiego powstała ustawa przyznająca przywileje druhnom i druhom z OSP.
– Wraz z przywilejami przyszło poważne finansowanie, w tym zakupy pojazdów gaśniczych i ratowniczych. Wydaje się, że w tej chwili rząd Donalda Tuska uznał, że Ochotnicze Straże Pożarne nie są już nikomu potrzebne i postanowił je zagłodzić. Dosłownie – spuentował Maciej Wąsik.
