CZŁOWIEK BEZ BARIER

Na przestrzeni kilku lat stworzył autorskie projekty – powołał bloga technologicznego DailyTECH. pl, został współpracownikiem magazynów Mediafun Magazine oraz iMagazine, doradza agencjom PR w kwestiach współpracy z blogami. – Lubię znajdować się w centrum wydarzeń – mówi z uśmiechem bialczanin. Obecny 25-latek przyznaje, że w szkole podstawowej i LO miał indywidualny tok nauczania. Wychodził z domu, ale źle funkcjonował w grupie i dlatego decyzja o studiach wiązała się z obawami. Marzył o psychologii, ale ostatecznie dostał się na pedagogikę na bialskiej PSW im. Papieża Jana Pawła II. – To był ostatni dzwonek, by włączyć się w społeczeństwo. Usamodzielniłem się, poznałem ciekawych ludzi, na studiach rozwinąłem umiejętności, który przydają się w pisaniu artykułów w Internecie – opowiada „człowiek maszyna”. Nie był wychowany, jak osoba niepełnosprawna. Mama Pawła nigdy nie miała dylematów, „co z nim będzie”, gdy dorośnie. – Było oczywiste, że pójdę na studia, a później będę pracował – wspomina. Ukończył pedagogikę i szukał pracy, ale ofert nie było. Dlatego postawił na samozatrudnienie. Założył agencję interaktywną, która miała kreować strony internetowe. – Nie czuję się biznesmenem, jestem człowiekiem od produktu: wymyślam i tworzę – wyjaśnia. Bialczanin często uczestniczy w konferencjach, prelekcjach, na których jest stawiany za przykład człowieka, dla którego niepełnosprawność nie jest barierą. – Ludzie jak ja, są oddani swojej profesji. Praca może stanowić treść ich życia. Predyspozycje zawodowe istnieją w każdym z nas, niezależnie od sprawności – puentuje. Na łamach internetowych witryn Paweł opisuje aspekty technologii, publikuje testy sprzętu. W październiku 25-latek uczestniczył w ogólnopolskim spotkaniu „Blog Forum Gdańsk”, na którym mówił m.in. o przyszłości blogosfery. W trakcie wydarzenia otrzymał kolejną ofertę – pisania w jednym z serwisów społecznościowych Wirtualnej Polski . Tym sposobem dorobek zawodowego blogera wciąż się rozrasta. – Technologia, to moje hobby, a elektroniczne akcesoria stanowią narzędzia mojej pracy i jako zawodowy bloger technologiczny wyjaśniam ludziom, o co w tym wszystkim chodzi – śmieje się Iwaniuk. W przyszłości zamierza pisać książki. – Lubię pisać – mówi krotko Iwaniuk. Bo niepełnosprawność, to nie choroba, lecz stan umysłu, nad którym można przejąć kontrolę. Wie o tym Stephen Hawking – wie także Paweł Iwaniuk.