Seniorska siatkówka

A co z mniej utalentowanymi, ale też chętnymi do gry i to do gry dla naszego miasta? Dziś co najwyżej trzecia liga (najniższy szczebel rozgrywek) jeśli chodzi o panów. A wśród pań… pozostawmy bez komentarza, bo nie ma co komentować. Patrząc wstecz i owszem była II liga ówczesna, z o wiele wyższym splendorem i poziomem niż dzisiejsza. Niestety to wszystko wspomnienia. Czy mając takie fabryki talentów jak Serbinów czy Szóstka możemy sobie pozwolić na brak seniorskiej siatkówki? Wydawałoby się, że nie. Jest jednak zupełnie inaczej. Czy coś się zmieni? Może przykład przyjdzie z zachodu? W Międzyrzecu za zaprawą skutecznej pracy z młodzieżą w Międzyrzeckiej Trójce poszło stworzenie ekipy seniorskiej. Ta już walczy o II ligę i kto wie czy do niej nie awansuje.