Obszarowy pat ciągnie się od pięciu lat

– Infrastruktura tego miejsca skłania nas aby był to teren inwestycyjny. Szkoda przeznaczać taki obszar na park. O ewentualne tereny zielone wokół osiedla powinien zadbać deweloper, czyli w tym wypadku spółdzielnia mieszkaniowa – zauważył prezydent Andrzej Czapski. Wiesław Konieczko ma żal do miasta, że sytuacja patowa trwa już od tylu lat. – Już podpisałem przedwstępną umowę z lubelskim inwestorem , który planował zbudować tam supermarket. Wtedy Rada Miasta uchwaliła decyzję, że teren będzie zagospodarowany pod park. Zaczęły się przepychanki z Urzędem Wojewódzkim w Lublinie i ostatecznie zostałem z niczym. Rada Miasta powinna mi zapłacić, a oni tłumaczą się cięciami w budżecie. Dlatego wystąpiłem o odszkodowanie – wyjaśnia Konieczko. Radny Dariusz Stefaniuk (PIS) uważa, że na 70-arowej działce powinien powstać park z placem zabaw, a nie kolejny supermarket, jednocześnie dodaje, że Rada Miasta powinna jak najszybciej zakończyć ten pat, w którym znalazł się właściciel, pan Wiesław. – Zmienianie przez prezydenta przeznaczenia terenu z funkcji rekreacyjnej na usługową jest wynikiem ucieczki od odpowiedzialności i od wykupu tego miejsca, a nadto pozbawia kilkunastotysięczne osiedle w Białej jedynej enklawy zieleni , w której młodzi rodzice mogliby wypoczywać ze swoimi dziećmi – powiedział nam Dariusz Stefaniuk.