Zdążajmy ku Prawdzie

W pokonywaniu słabości nie zostajemy sami?

Gdzie byłoby miejsce dla Pana Boga, gdyby człowiek samodzielnie umiał pokonywać słabości? Dopiero z Chrystusem możemy zaczynać wszystko od nowa. Człowiek powinien walczyć o nowe życie, walczyć z grzechem, ale w ostateczności, tylko Chrystus pokonuje zło. Celem wiary nie jest człowiek bezgrzeszny, bo to nierealne. Celem powinien być Bóg i nasza więź z Nim.

Zdarza się, że sfera profanum zasłania sferę sacrum. Jak zachować proporcje?

My, chrześcijanie, mamy być solą ziemi. Pokazujmy innym, co jest ważne, głośmy Dobrą Nowinę, ale nie potępiajmy i nie oceniajmy, co często jest podszyte sugestią, aby poczuć się lepszymi. Kościół nie ma prawa potępiać świata. Mamy raczej wskazywać drogę, postawą ukazywać, że święta, to czas działania Pana Boga w nas samych, aby nas uczynić na nowo dziećmi bożymi.