Orlęta lepsze w derbach

Tuż przed końcem pierwszej połowy w polu karnym Podlasia doszła do przepychania się pomiędzy Mateuszem Bojarczukiem i Andrzejem Danielakiem. Sędzia dopatrzył się winny białczanina i podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Juri Mychalczuk. Losy meczy rozstrzygnęły się w końcowych minutach. Najpierw sędzia ocenił zagranie Adama Wasiluka jako ręka po za polem karnym, za co bialski bramkarz ujrzał czerwony kartonik. Kilka minut później w zasadzie tuż przed gwizdkiem kończącym mecz piłkę do bramki Podlasia skierował Paweł Pliszka.

Orlęta Radzyń Podlaski – Podlasie Biała Podlaska 2:1 (1:1)
Bramki: Piotrowicz 42, Pliszka 95 – Wróblewski (samobójcza) 5
Orlęta: Stężała – Wróblewski, Zarzecki (67 Ptaszyński), Kazubski, Kuśmirek, Borysiuk, Wójcik, Król, Piotrowicz (90 Struski), Danielak (71 Pliszka), Mychalczuk
Podlasie: Wasiluk – Bojarczuk, Adamiuk, Iwańczuk (46 Różanowski, 89 Baczewski), Jędrzejuk, Jesionek (78 Szpański), Mirończuk, Maksymiuk, Litwiniuk, Sawtyruk, Gawroński
Żółte kartki: Borysiuk (Orlęta) – Bojarczuk (Podlasie)
Czerwona kartka: Wasiluk (Podlasie)
Sędziował: Radosław Wąsik (Lublin)
Widzów: 800