POCZUĆ WOLNOŚĆ

W Białej Podlaskiej deskorolkarze nie doczekali się takiego miejsca, chociaż wytrwale prowadzili rozmowy z władzami miasta, a starający się o reelekcję prezydent Andrzej Czapski obiecał, że skatepark w Białej powstanie. Wybory były dwa lata temu, skatepark nie powstał do dziś. – Z racji tego, że prowadzę biuro projektowe skateparków, mam często do czynienia z pracownikami urzędów miejskich. W wielu ośrodkach mentalność samorządowców się zmienia. Wiedzą, że zamiast orlika za 1,5 mln złotych można stworzyć miejsce, z którego jednocześnie korzysta 100 osób. Utrzymanie skateparku nic nie kosztuje w przeciwieństwie do boisk sportowych. Co więcej, skateparki promują miasta – tłumaczy pan Boniek. Jako przykład podaje 35-tysięczą Bielawę, w której rokrocznie odbywa się kilkudniowa impreza dla skaterów. – Miasto zarabia, wydarzenie „Lines of Bielawa” potrafi ściągnąć tysiące osób. Przyjeżdżają i zostawiają pieniądze, bawią się, nocują, korzystają z miejscowych restauracji. Dlaczego podobna inicjatywa nie miałaby zaistnieć w Białej Podlaskiej? – pyta Falicki.

 

Spontaniczność i radość

Nieodłączny element skateboardingu stanowią filmiki, które skaterzy nagrywają, a następnie publikują w Internecie. – To pewien sposób na wypromowanie. Ale istnieją też tzw. tricktipy, czyli filmiki instruktażowe. Sposób filmowania jazdy na deskorolce jest charakterystyczny. Niektóre montaże cieszą się dużą oglądalnością. W ten sposób w środowisku skaterów wiemy, kto jest dobrym deskorolkarzem – wyjaśnia Klimiuk. Falicki dodaje, że jeżeli ekipy publikują swoje filmiki na blogach, promują się, a tym samym zwiększają szansę na zainteresowanie ze strony sponsorów. Pasjonaci przekonują, że nie zamieniliby jazdy na desce na inny sport. – Zaczyna się od zwykłej jazdy, później skoki, podskoki, tricki, manuale i inne kombinacje. Do jazdy na odpowiednim poziomie dochodzi się długo, a droga usłana jest przeszkodami – nie ukrywa Norbert. Kontuzje, obtarcia, stłuczenia to norma w tym sporcie. Skateboarding to nie tylko deska, to swoista kultura, która buduje tożsamość młodych ludzi. Skaterzy spędzając czas z innymi skaterami, kreują swój styl ubierania, sposób bycia, a także myślenia. Nie bez kozery jazda na deskorolce nasuwa skojarzenia z wolnością. Pasjonaci deski nie ścigają się, nie konkurują, nie walczą o medale. Wystrzegają się ideologii, podkreślając swoją spontaniczność, indywidualizm i radość z tego, co robią.