Epidemii grypy nie ma

Oblężenie przeżywają też miejskie przychodnie zdrowia. – Już trzeci tydzień zauważamy zwiększoną zachorowalność pacjentów na infekcje wirusowe, najczęściej z wysoką gorączką. Jeżeli dziecko przyniesie chorobę z przedszkola, zazwyczaj zarazi resztę rodziny. Jednego dnia potrafi my przyjąć nawet 200 osób, to kilka razy więcej niż zwykle – przyznaje Krystyna Klimek, kierownik niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej „Vena”. Chociaż w aptekach kolejek nie widać, Katarzyna Dobosz, farmaceutka z Białej Podlaskiej twierdzi, że rokrocznie w okresie od grudnia do marca ludzie wykupują więcej leków. – Rzeczywiście, odczuwamy większą niż w roku ubiegłym zachorowalność na przeziębienia i inne tego typu infekcje – dodaje Dobosz. Z kolei dyrektorzy bialskich przedszkoli uspokajają, że grypa w ich placówkach jeszcze nie szaleje. – Najwięcej przeziębień jest w grupie najmłodszych, a w pozostałych choruje najwyżej po pięć osób. To normalne o tej porze roku – przekonuje Henryka Chilczuk, dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 17 w Białej Podlaskiej. Niemniej jednak, Krystyna Klimek z „Veny” radzi aby przeziębionego dziecka nie posyłać do szkoły lub przedszkola, tylko wygrzać w domu.

 

Nie daj się grypie – przestrzegaj zasad. Oto niektóre z nich:
Zasłoń swoje usta i nos chusteczką higieniczną, kiedy kaszlesz lub kichasz
Jeśli masz objawy grypopochodne takie jak: gorączka, ból gardła, kaszel, ból mięsni, dreszcze – skontaktuj się z lekarzem!
Wyrzucaj chusteczki higieniczne natychmiast po użyciu do kosza
Wietrz pomieszczenia, w których przebywasz 3-4 razy dziennie przez około 10 minut
Poddawaj się szczepieniom przeciwko grypie!
* Opracowane na podstawie komunikatu Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie