Kodeńska Kalwaria pod wodą

W godzinach wieczornych rzeka wylała się również na pole namiotowe w okolicach zabytkowego krzyża, upamiętniającego przybycie do Kodnia ks. Molle, sukcesywnie zalewając boisko i kort tenisowy oraz stawy rybne. Utworzył się rwący potok, który wlewał wody z Bugu do rozlewiska w okolicach klasztoru. W ciągu nocy woda podniosła się tak znacznie, że całkowicie zalała ogród zielny na Kalwarii, wypełniła dawny port Sapiehów i zbliżyła się do skarpy, na której położony jest klasztor Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Kodniu."Zniszczeniu Uległy zniszczeniu wszystkie drewniane mosty i kładki, a woda niebezpiecznie zbliżyła się do domów mieszkańców, które znajdują się w okolicy Kałamanki. Na szczęście nie wystąpiło zagrożenie zalania zabytków na terenie zamkowym Sapiehów – Kodeńska Kalwaria znajduje się na wzniesieniu, które po wystąpieniu z brzegów rzeki Bug, utworzyło prawdziwą wyspę, otoczoną ze wszystkich stron wodą. Szacowanie szkód, jakie wyrządziła tegoroczna powódź, może potrwać kilka tygodni.