26 maja filmowcy będą w Zaborku, gdzie zarejestrują scenę ślubu. Dwa następne dni spędzą w Białej Podlaskiej. Przedstawiciele spółki Aktiv Media, zajmującej się przedsięwzięciem, spotkali się z władzami miasta. – Otrzymali od nas zapewnienie, że służby miejskie udzielą pomocy przy realizacji produkcji. Jeśli pierwszy odcinek przypadnie do gustu stacji Polsat, mamy szansę na pokazanie Białej całej Polsce – mówi Renata Szwed dyrektor gabinetu prezydenta. O czym opowiada fabuła serialu? Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że produkcja ma być pełną humoru historią, której osią jest zderzenie dwóch zupełnie różnych miejsc: Warszawy i Białej Podlaskiej. Oto bowiem młody, bogaty mężczyzna traci nagle pracę w stolicy i wtedy przypomina sobie, że oddziedziczył dom gdzieś na wschodzie Polski. Chcąc go sprzedać, dowiaduje się, że siedlisko ma dziką lokatorkę. Jest nią dziewczyna, która właśnie uciekła sprzed ołtarza. Na co dzień, absolwentka AWF, prowadzi klub piłkarski dla młodych chłopców. Na początku relacje bohaterów nie będą obiecujące. Jednak później połączy ich uczucie. Na planie nie zabraknie znanych polskich aktorów, m.in. Krystiana Wieczorka, Karoliny Gorczycy, Magdaleny Lamparskiej, Eryka Lubosa, Pawła Królikowskiego i innych. Jeżeli odcinek pilotażowy zyska pozytywną opinię stacji Polsat, w sierpniu ruszą kolejne zdjęcia. Co ciekawe, jeszcze w kwietniu media informowały, że „To nie koniec świata” będzie realizowany w Suwałkach, jednak względy logistyczne zdecydowały o zmianie lokalizacji. Marta Wojciechowicz z agencji castingowej Stars- -Impresariat powiedziała nam, ze m.in. dzięki naszej publikacji w „Tygodniku Podlaskim”, udało się zgromadzić komplet statystów. Serial będzie miał premierę wiosną 2014 roku i zastąpi „Przyjaciółki”. Otwarte pozostaje pytanie, czy Biała Podlaska będzie w stanie wykorzystać serial do promocji miasta tak, jak wykorzystał Sandomierz wypromowany przez filmowego ojca Mateusza, czyli Artura Żmijewskiego, znanego od kilku lat także jako twarz SKOK?