Plener poświęcony jest pamięci malarza samouka, który mieszkał w Dąbrowicy Małej – wyjaśnia Aneta Buczyńska z Urzędu Gminy w Piszczacu. Komisarzem pleneru jest Janusz Maksymiuk, artysta z Husinki. Uczestnicy przyznają, że malarstwo traktują jak relaksujące hobby. – Pracowałem jako technik kryminalistyki. Malarstwo pozwalało mi zapomnieć o wszystkim – wyjaśnia Antoni Omiotek, emerytowany policjant z Zamościa. – Byłem na każdym plenerze. Takie spotkania pozwalają na poznanie wielu ciekawych osób, również zza granicy – dodaje. Podobnego zdania jest Dariusz Buczyński z Piszczaca. – Malarstwo to sposób ekspresji. Zajmuję się również pisaniem ikon. Jestem samoukiem. Plener to taki trening, który pozwala na „rozmalowanie” – opowiada emerytowany policjant. Uczestnicy szukają inspiracji, udając się na wycieczki po terenach nadbużańskich. Efekty ich pracy będzie można zobaczyć 27 lipca w Dąbrowicy Małej podczas Wasylówki, czyli festynu poświęconego Bazylemu Albiczukowi. Początek o godz. 16.00.