Nastoletni historycy

– Tegoroczna, trzecia edycja pokazuje, że z każdym rokiem przybywa zainteresowanych II wojną światową, zwłaszcza na naszych terenach – mówią Michał Tołczyżewski i Mateusz Kozak, główni organizatorzy. Obaj mają po 18 lat. W tym roku chłopcy postanowili położyć nacisk na tematykę partyzancką – w tym celu zaprosili Mirosława Barczyńskiego z Muzeum Południowego Podlasia, zgromadzili rekwizyty. – Największą popularnością cieszyła się makieta czołgu oryginalnych rozmiarów, wykonana przez naszego kolegę konstruktora Patryka Wojciechowskiego – wspominają. O tym, że ich hobby to poważna sprawa, świadczy fakt, że 18-latkowie założyli klub historyczny „Powstaniec”. – Okazyjnie prowadzimy prelekcje w Gminnym Ośrodku Kultury i Oświaty, przygotowywaliśmy również wystawy w Centrum Kultury Chrześcijańskiej – wymieniają. Na pytanie, jak pogłębiać historyczną wiedzę, chłopcy odpowiadają: – Czytamy wiele książek, szukamy informacji w internecie, oglądamy filmy, a przede wszystkim dzielimy się ciekawostkami podczas rozmów z innymi pasjonatami, których spotykamy m.in. podczas naszego pikniku – opowiada Michał. Organizacja wydarzenia, które przyciąga kilkaset osób, wymaga od nastolatków sporo wysiłku. – Warto wysilić się, bo towarzyszy temu satysfakcja, zwłaszcza gdy podchodzi do nas starszy człowiek i wyznaje, że przywracamy mu wiarę w młodzież. Ludzie dziwią się, że za organizacją pikniku stoją takie młode osoby jak my – zwraca uwagę Mateusz. Przed nimi klasa maturalna, a co później? – Historia to nasza pasja, ale swoją przyszłość wiążemy z innymi dziedzinami – mówią. Moi rozmówcy dodają, że są pod wielkim wrażeniem rozwiązań i innowacji zastosowanych w Muzeum Powstania Warszawskiego. Może kiedyś stworzą podobną placówkę na Podlasiu…