Niezwykła przyjaźń rowerowa

Zaprzyjaźniony polski ksiądz Maciej przez pięć dni oprowadzał i przybliżał historię najważniejszych zabytków węgierskiej stolicy. 20 sierpnia członkowie PGR uczestniczyli w przepięknej uroczystości, jaką jest wspomnienie Świętego Stefana, pierwszego króla i patrona Węgier. Uroczystej procesji, w której niesiono relikwie świętego, zwane Świętą Prawicą, przewodził prymas Węgier Péter Erdő. Pobyt w Budapeszcie był też okazją do zwiedzenia Góry Gellerta i niezwykłej kaplicy w skale. Po czterech dniach spędzonych w węgierskiej stolicy nasi cykliści pokonali 125 kilometrów, by rozpocząć dalszą część podróży – objazd Balatonu – największego węgierskiego jeziora. Ilość ścieżek rowerowych na Węgrzech – jak relacjonują uczestnicy rajdu – robi wrażenie, a kultura jazdy kierujących jest na bardzo wysokim poziomie. Parczewscy cykliści wspominają ogromną sympatię, jaką Węgrzy darzą Polaków. Znają historię Polaków, Poznański Czerwiec 1956 roku i przysłowie „Polak Węgier – dwa bratanki”. Na każdym kroku byliśmy wręcz owacyjnie witani. Wszyscy, którzy zobaczyli na naszych rowerach polskie flagi pozdrawiali nas i machali. Starsi ludzie niejednokrotnie wzruszali się na nasz widok – wspominają państwo Wiesława i Mirosław Jańczyk, organizatorzy rajdu. Przez kolejne dni wyprawy członkowie PGR poznawali bogactwo Węgier. W sumie cykliści przejechali rowerami po węgierskiej ziemi ponad 500 kilometrów. Odwiedzili winnice w regionie Balatonboglár, opactwo Benedyktynów na Półwyspie Tihany, Pałac Festeticsów w Keszthely, a także gorące źródła w Buzsák i wiele innych ciekawych, godnych polecenia miejsc. Członkowie Parczewskiej Grupy Rowerowej serdecznie dziękują burmistrzowi Pawłowi Kędrackiemu za udostępnienie busa na transport rowerów i bagaży.