Wywożono na cały obszar ZSRR, ale XIX-wieczna pamięć o Sybirze mówiła o Sybirakach jako zesłańcach. Uwolnienie Polaków po układzie Sikorski – Majski, a później ich exodus wraz z Armią Andersa, uświadomiło światu jak faktycznie wygląda życie w tym „Komunistycznym Raju”. Świadkowie – Polacy, często ludzie wykształceni, byli w stanie opisać bezmiar cierpień na tej „nieludzkiej ziemi”. Nie wszyscy zdołali wyjść wraz z „Andersem” część nie zdążyła lub nie wiedziała, a innych nie wypuszczono. Pozostały jednak mogiły tych, którzy nie doczekali upragnionej wolności. Co łączy Białą Podlaską z Sybirakami? Nasze miasto stało się „wrotami do wolności”. Ci, którzy powracali po Rewolucji Październikowej, jak i po II wojnie światowej, byli rejestrowani w naszym mieście. To tu po raz pierwszy poczuli się w pełni wolnymi. Wiedzieli, że pociąg, którym jechali, nie skręci i nie pojedzie w nieznane, jak wtedy, kiedy podążali na zasłanie.