Rządzący nie ustają w wysiłkach, by zepsuć to, co jeszcze nie jest do końca zepsute i ostatecznie zlikwidować to, co jeszcze nie zostało zlikwidowane – taki, między innymi, wniosek można wysnuć po spotkaniu z kolejnymi prelegentami Akademii Nowego Samorządu w miniony weekend: byłym ministrem pracy Krzysztofem Michałkiewiczem, prawnikami, dr. Pawłem Ciochem oraz Barbarą Cioch i byłym posłem Janem Chmielewskim.

O co codzi? Zapewne wszyscy, którzy mają jakąkolwiek styczność z sądami wiedzą już, że od pewnego czasu wezwania sądowe, miast na poczcie, należy odbierać m.in. w sklepach spożywczych. Okazuje się, że niebawem do pakietu absurdów przypominających te rodem ze słynnej powieści Josepha Hellera ”Paragraf 22”, rządzący Polską dołożą kolejne, niezwykle groźne. Już od 1 stycznia 2015 roku ma wejść w życie nowa ustawa o pomocy społecznej, która de facto oznaczać będzie sprywatyzowanie pomocy społecznej, a dla większości osób, które dotąd z takiej pomocy korzystały, zminimalizowanie jej do minimum lub nawet odebranie w całości. Jak wyjaśniali eksperci ANS, powstaną tzw. agencje socjalne, działające niczym prywatne fi rmy, zatrudniające agentów, którzy w teorii będą wspierać i szkolić osoby potrzebujące pomocy na gruncie fi nansów, prawa, psychologii, w praktyce zaś działanie tychże agencji maksymalnie utrudni uzyskanie pomocy społecznej. Co ciekawe, choć do wprowadzenia tejże reformy pozostało bardzo niewiele czasu, dotąd nawet pracownicy opieki społecznej, którzy mają stać się „omnibusami od wszystkiego” (fi – nansów, prawa, terapii psychologicznej) nie znają jej wytycznych i szczegułów. Po raz kolejny zapowiada się więc realizacja sytuacji, w której lekarstwo (reforma), będzie gorsze, niż choroba (źle funkcjonująca pomoc społeczna). Nie mniej interesująco niż zajęcia Akademii Nowego Samorządu z minionego tygodnia, zapowiada się kolejna ich odsłona, która nastąpi 28 marca (w Białej Podlaskiej) i 29 marca (w Radzyniu Podlaskim i Parczewie), a na której kolejnymi prelegentami ANS będą europoseł Zbigniew Kuźmiuk i wybitny ekonomista Janusz Szewczak.