Gospodarka i rolnictwo to nasze priorytety

Niepokój w ocenie posłów PiS budzi dramatyczna sytuacja rolników. Świński pomór którego nie było, bo nasze stada były i są zdrowe, zmiótł z fotela ministra Stanisława Kalembę. – Za rozgrywki międzypartyjne słono zapłacili rolnicy, bo to oni ponieśli olbrzymie straty. Produkcja żywności jest strategiczną dziedziną gospodarki – stwierdził Sławomir Zawiślak. Potrzebę szybkiego uregulowania wspólnot gruntowych i leśnych przedstawił poseł Jerzy Rębek z Radzynia Podlaskiego. Posłowie PIS przygotowali projekt ustawy w tej sprawie. Propozycja szczegółowo przedkłada rozwiązanie tego problemu, który w szczególności dotyczy ludność na wschodnich terenach, a polega na zmianie wspólnot gruntowych na współwłasność. Na takim rozwiązaniu skorzystałyby i społeczności, i samorządy.

Transport publiczny to cywilizacyjna norma

Nasze propozycje rozwiązania problemów transportu publicznego spotykają się z odmową. Wytłumaczeniem takiej decyzji jest zawsze brak funduszy – stwierdził poseł Sławomir Zawiślak. Brakuje bezpośredniej możliwości dojazdu na trasach Biała Podlaska – Chełm – Zamość oraz „nadbużanką”: Terespol – Sławatycze. Co gorsza, ogranicza się publiczny transport samochodowy i kolejowy. Coraz mniej połączeń Biała Podlaska ma z Siedlcami i Warszawą. Brzemienne skutki likwidacji bialskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej przedstawił poseł Adam Abramowicz. Firma „zniknęła” trzy lata temu, gdyż poszukiwała 2 mln zł, aby wyjść na prostą.

Najwygodniej – zlikwidować

Władze wojewódzkie sięgnęły – w ich ocenie po najlepsze rozwiązanie – zlikwidowały bialski PKS. Syndyk masy upadłościowej za zbycie majątku firmy zgromadził niecałe 10 200 000 zł. Zaspokojenie roszczeń wierzycieli wyniosło ponad 1 mln zł, a koszty postępowania upadłościowego – 7 977 184 zł, w tym wynagrodzenie syndyka 401 815 zł bru o. Sąd Rejonowe w Świdniku wycenił masę upadłościową na ponad 13 mln zł. W ocenie posła jest to wartość zaniżona. – Klasyczny przykład likwidacji przedsiębiorstw. Finał jest taki, że pieniądze z majątku firmy rozpłynęły się, nie trafiły do województwa. Ludzie nie mają miejsc pracy. Mieszkańcy wielu miejscowości cierpią natomiast z powodu braku transportu publicznego. Skandaliczna likwidacja, niestety, zgodna z prawem – podsumował poseł Adam Abramowicz. Tej niegospodarności, marnotrawieniu grubych milionów, które pochłonęły koszty likwidacji firmy, przyjrzy się NIK, gdyż prokuratura nie widzi w tych działaniach nic niezgodnego z prawem. Poseł Sławomir Zawiślak podkreślał, iż transport publiczny to norma cywilizacyjna w Europie. Niestety, władze wojewódzkie robią wszystko, aby zlikwidować działające jeszcze oddziały PKS. Firmy przewozowe natomiast, które wchodzą na rynek, świadczą usługi według droższych stawek, ponadto obsługują jedynie rentowne trasy. Posłowie podczas konferencji z naciskiem podkreślali, iż najistotniejsze zadania, jakie stawiają przed sobą do realizacji to gospodarka, rolnictwo, troska o rodzimych przedsiębiorców i miejsca pracy.